Formuła 1: Vettel wygrał w Grand Prix Brazylii, szalona pogoń Hamiltona
Niemiec Sebastian Vettel z zespołu Ferrari wygrał wyścig Formuły 1 o Grand Prix Brazylii na Interlagos w Sao Paulo, przedostatnią rundą mistrzostw świata Formuły 1. Ze świetnej strony na torze położonym nad podziemnymi jeziorami zaprezentował się Lewis Hamilton.
2017-11-12, 21:15
Drugie miejsce zajął Fin Valtteri Bottas z Mercedesa, a trzecie jego rodak Kimi Raikkonen z Ferrari.
Na czwartej pozycji wyścig ukończył tegoroczny mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes), który ruszał z ostatniego, 20. miejsca.
Vettel w Brazylii prowadził praktycznie od startu do mety. Czterokrotny mistrz świata doskonale wystartował, wyprzedził triumfatora walki o pole position Bottasa i szybko uzyskał nad nim prawie 2 s przewagi. Na 28. okrążeniu kierowca Ferrari zmienił opony i bez kolejnej wizyty w depo dojechał jako pierwszy do mety.
Niemiec odniósł piąte w sezonie, a 47. zwycięstwo w F1 w karierze i umocnił się na pozycji wicelidera klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Jego przewaga nad trzecim Bottasem wzrosła przed ostatnim wyścigiem w sezonie o Grand Prix Abu Zabi (26 listopada) do 22 pkt.
REKLAMA
Bohaterem wyścigu był jednak Hamilton. Brytyjczyk, który już 29 października po GP Meksyku zapewnił sobie czwarty tytuł, w sobotę na Interlagos rozbił bolid podczas pierwszej serii klasyfikacji. Musiał się wycofać z walki o pole position i dlatego w niedzielę do wyścigu ruszał ze strefy serwisowej.
Ale już po 15 okrążeniach Hamilton awansował na siódme miejsce, po pięciu kolejnych był piąty. Bardzo długo nie zjeżdżał na zmianę opon, na 32. okrążeniu objął nawet prowadzenie. Opony zmienił dopiero na 44. kółku, na tor wrócił jako piąty.
Powiązany Artykuł
Canal+: Kubica w Formule 1
Po kilku okrążeniach wyprzedził Holendra Maxa Verstappena (Red Bull) i w końcówce stoczył zacięty bój z Raikkonenem. Do Fina stratę czterech sekund odrobił na czterech okrążeniach, ale później doświadczony "Ice Man", choć miał na plecach mistrza świata, do końca kontrolował sytuację i nie dał mu się pokonać.
REKLAMA
Verstappen, który po wyprzedzeniu przez Hamiltona musiał zjechać na zmianę zniszczonych opon, po powrocie na tor na 64. okrążeniu pojechał najszybciej w stawce. Na "osłodę" 20-letni kierowca pobił 13-letni rekord toru, należący do Kolumbijczyka Juana Pablo Montoyi (1.11,473). Holender uzyskał 1.11,044.
Do zakończenia sezonu F1 został jeden wyścig - 26 listopada o Grand Prix Abu Zabi.
kbc
REKLAMA