Paweł Soloch: prezydent domaga się korekty polityki ze strony szefa MON

- Oczekujemy jak najszybszego zakończenia przez MON sprawy gen. Kraszewskiego oraz korekty polityki MON w stosunku do ośrodka prezydenckiego - powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.

2017-11-20, 10:34

Paweł Soloch: prezydent domaga się korekty polityki ze strony szefa MON
Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Foto: bbn.gov.pl

Szef BBN został też poproszony o wyjaśnienie, na czym polega "ubeckość metod Antoniego Macierewicza". - Mój szef, pan prezydent Andrzej Duda skomentował swoje słowa. To nie była wypowiedź skierowana do mediów. Natomiast niewątpliwie pokazał problem i niedopuszczalność sytuacji takiej, w której w ten sposób jego współpracownicy najbliżsi są traktowani - powiedział Paweł Soloch w TVN24. Wskazał na sprawę gene. brygady Jarosława Kraszewskiego z BBN i przedłużaną przez MON procedurę sprawdzającą związaną z niedopuszczeniem go do informacji niejawnej.

Powiązany Artykuł

Duda 1200.jpg
Andrzej Duda o Antonim Macierewiczu: musi sobie parę rzeczy przemyśleć


- Minister odmówił udzielenia informacji, o co chodzi tak naprawdę. Teraz przedłużanie tego stanu już prawie pół roku, z możliwością przedłużenia o kolejne pół roku każe myśleć, że przyczyny są zupełnie inne niż te, które czasami można domniemywać - powiedział szef BBN. - Oczekujemy jak najszybszego zakończenia tej sprawy - dodał. Jego zdaniem brak informacji z MON buduje klimat nieufności między ministerstwem a ośrodkiem prezydenckim.

Czas na interwencję Beaty Szydło?

Paweł Soloch zapewnił, że nie wie, czy generał Kraszewski ma coś na sumieniu. - Nie dostałam żadnej informacji, która podważałaby jego wiarygodność, podobnie jak pan prezydent. Natomiast wiemy, że BBN w wielu sprawach nie zgadzało się z MON-em - powiedział. Zwrócił uwagę na dyskusje dotyczące systemu dowodzenia, czy strategicznego przeglądu obronnego, w których generał Kraszewski był "czołowym ekspertem".

Soloch pytany był też, czy decyzję w tej sprawie nie powinna podjąć premier Beata Szydło. - Z formalnego punktu widzenia premier może podjąć decyzję po zakończeniu takiej procedury, gdyby opinia była negatywna w stosunku do generała. Dobrze by było, gdyby ta procedura zakończyła się niezależnie od wyniku kontroli - podkreślił.

Rekonstrukcja rządu powinna objąć MON?

Pytany o to, czy do tego czasu prezydent nie zgodzi się na żadną nominację generalską, Soloch poinformował m.in., że "tutaj prezydent oczekuje też pewnej informacji i współdziałania ministra, co w niektórych aspektach się dokonało, ale nie we wszystkich".

W odpowiedzi na pytanie, czy pałac prezydencki byłby usatysfakcjonowany, gdyby w ramach rekonstrukcji rządu Macierewicz przestał być ministrem obrony, Soloch odpowiedział: - Ja o takim życzeniu - bo takie życzenie może mieć tylko pan prezydent - nie słyszałem. Pan prezydent domaga się korekty polityki ze strony ministra, prowadzonej w stosunku do ośrodka prezydenckiego. Natomiast kwestie personalne - nic na ten temat nie wiem.

O "gorącej wojnie" z Rosją

Szef BBN odniósł się też do słów Macierewicza, który mówił niedawno, że trzeba przyjąć założenie, iż obecnie mamy do czynienia z gorącą wojną, a nie zimną. - Nie ulega wątpliwości, co pokazały ostatnie ćwiczenia Zapad, że przygotowania sił zbrojnych Rosji i ćwiczenia prowadzone w tym zakresie są ćwiczeniami ofensywnymi - ocenił Soloch. Jego zdaniem trudno sobie wyobrazić agresję Rosji na Polskę w ciągu najbliższego tygodnia, natomiast "nie ulega wątpliwości, że Rosja przygotowuje się do działań agresywnych".

Soloch pytany był też o to, czy w obliczu niestabilnej sytuacji związanej ze zmianą systemu dowodzenia siłami zbrojnymi, czy wobec braku porozumienia z MON oraz braku modernizacji technicznej armii, nie powinno się zwołać Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

- Raczej na tym etapie mamy pewien impas, ale nie pat, jeśli chodzi o system dowodzenia i kierowania. Na dziś nie ma potrzeby, trwają konsultacje rządowe między ministerstwem a BBN-em - zapewnił.

pg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej