Pocisk z Jemenu trafił w elektrownie atomową? ZEA zaprzeczają
Zjednoczone Emiraty Arabskie zaprzeczają, by pocisk wystrzelony z Jemenu trafił w budowaną w Emiratach elektrownię atomową. Informację o wystrzeleniu przez jemeńskich rebeliantów Huti rakiety w kierunku Abu Zabi podała agencja informacyjna Saba.
2017-12-03, 18:55
Władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich wydały oświadczenie, w którym zapewniają, że systemy obrony powietrznej są w stanie poradzić sobie z każdym zagrożeniem. Przypominają, że podobna niepotwierdzona wiadomość o wystrzeleniu pocisku ukazała się również w sierpniu tego roku. Według Emirackiego Centrum Kryzysowego, elektrownia Barakah, która ma być otwarta w przyszłym roku, jest całkowicie bezpieczna.
Agencja informacyjna WAM podkreśla, że informacja o wystrzeleniu rakiety ukazała się po zintensyfikowaniu działań wojskowych w pogrążonym w wojnie Jemenie.
Międzynarodowa wojna w tym najbiedniejszym kraju na Półwyspie Arabskim trwa od ponad dwóch lat. Wspierani przez Iran rebelianci Huti walczą tam z rządem popieranym przez koalicję państw arabskich. Oskarża ona Iran o wspieranie, szkolenie i zbrojenie szyickich rebeliantów. Zjednoczone Emiraty Arabskie są częścią sojuszu wojskowego, któremu przewodzi Arabia Saudyjska.
koz
REKLAMA
REKLAMA