GPW: inwestorzy czekają na "rajd Świętego Mikołaja"
Inwestorzy z GPW bezskuteczne czekają na pojawienie się tzw. rajdu Świętego Mikołaja, czyli szybkiego wzrostu cen pod koniec roku. Nasza giełda nadal wygląda jednak słabo. Duże i średnie spółki zachowują się niepewnie, większe ożywienie widać jedynie wśród „maluchów” z indeksu sWIG80.
2017-12-13, 09:45
Posłuchaj
Jeśli chodzi o poszczególne branże, to w zeszłym tygodniu zdecydowanie najmocniej wypadła energetyka, zauważa Maciej Szmigel, analityk inwestycyjny z Biura Maklerskiego Banku ING.
- Uchwalona przez Sejm ustawa o rynku mocy wprowadzi dodatkową opłatę w rachunkach za energię. Dzięki niej koncerny energetyczne zyskają nowe, stabilne źródło przychodów – tłumaczy ekspert.
Akcje spółek energetycznych wystrzeliły
Wprawdzie opłata wejdzie w życie dopiero w 2021 r., ale rynek zareagował już teraz.
- Akcje spółek energetycznych skoczyły w trakcie czwartkowej sesji o ponad 5 proc. To może być pozytywny impuls, który nada całej branży nowego impetu – mówi analityk.
W dobrej kondycji branża odzieżowa
Dobrze wypadła też odzieżówka, dodaje Maciej Szmigel.
- Mocne wyniki w III kw. i optymistyczne perspektywy przyszłości znalazły uznanie w oczach inwestorów – podkreśla ekspert.
Nadal słabo zachowują się spółki paliwowe, które szukają dopiero dna korekty.
Oczy inwestorów zwrócone na banki centralne
Tematem tygodnia jest posiedzenie banków centralnych w dwóch największych gospodarkach globu. Amerykański Fed zakończy swoje obrady już w środę, zaś Europejski Bank Centralny zrobi to w czwartek.
- Rynki interesować będzie przede wszystkim tempo zacieśniania polityki pieniężnej. Czym będzie ono wolniejsze, tym dla giełd lepiej – mówi Maciej Szmigel.
W tle mamy wyczekiwanie na reformę podatkową w USA. Prace w Kongresie postępują sprawnie i rosną szanse na uchwalenie obniżki podatków jeszcze przed końcem roku. Dla Wall Street byłaby to bardzo dobra informacja.
Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia, oprac. awi