Janusz Śniadek o mijającym roku
Szef "Solidarności" uważa, że mijający rok przyniósł wiele rozczarowań.
2009-12-31, 08:43
W ocenie Janusza Śniadka bardzo niepokojące były chociażby informacje o rosnącym bezrobociu czy pogłębiającym się kryzysie polskich stoczni.
Gość Programu Trzeciego Polskiego Radia powiedział, że nie rozumie optymizmu premiera Donalda Tuska, który wczoraj zapewniał o dobrej sytuacji państwa. Według Śniadka nie można mówić, że w kraju jest dobrze, kiedy przemysł stoczniowy czy zbrojeniowy są zagrożone upadkiem. Janusz Śniadek wyraził również żal, że strona rządowa nie wychodzi związkowcom na przeciw i nie prowadzi wystarczających negocjacji na temat przyszłości chociażby polskiego przemysłu stoczniowego.
Janusz Śniadek zapowiedział również, że związkowcy będą koncentrować się na walce o polski przemysł kolejowy. Według przewodniczącego "Solidarności" kolei należy do kluczowych gałęzi polskiej gospodarki, która umożliwia wielu osobom codzienny dojazd do pracy. Janusz Śniadek podkreślił również konieczność wynegocjowania z rządem odpowiednich warunków dojazdów do miejsc zatrudnienia.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA