Formuła 1: Williams wstrzymuje się z decyzją w sprawie nowego kierowcy

Serial pod tytułem "Powrót Roberta Kubicy do F1" zdaje się ciągnąć w nieskończoność. Na razie pewne jest, że kierowcą Williamsa będzie Kanadyjczyk Lance Stroll. Walka toczy się o miejsce numer dwa. I toczy się już od kilku miesięcy.

W szranki stanęli Siergiej Sirotkin, Danił Kwiat, Paul di Resta, Pascal Wehrlein i Robert Kubica. Przez długi czas faworytem był Polak, ale w ostatnich dniach wyrósł mu poważny rywal w osobie Sirotkina. Obaj wzięli udział w testach w Abu Zabi i to Rosjanin osiągał tam lepsze rezultaty.

Zagraniczne portale sugerują, że Williams w ostatnich dniach koncentrował się głównie na rozmowach z Sirotkinem, a na motorsport.com możemy przeczytać, że do "dogrania" pozostały już tylko drobne szczegóły.

Nie jest tajemnicą, że w takich przypadkach bardzo duże znaczenie ma również zaplecze finansowe. Spekuluje się, że Sirotkin ma wsparcie finansowe z Rosji na poziomie 15 milionów euro, a Kubica może "wnieść" blisko dwa razy mniej.

REKLAMA

bor, motorsport.com