Jest wniosek o uchylenie immunitetu posła Stanisława Gawłowskiego

Jest wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła PO Stanisława Gawłowskiego do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu; wystąpił o to do marszałka Sejmu prokurator generalny.

2017-12-21, 16:23

Jest wniosek o uchylenie immunitetu posła Stanisława Gawłowskiego

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik, Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej zamierza postawić posłowi zarzuty popełnienia pięciu przestępstw, w tym trzech o charakterze korupcyjnym. 

Dlatego z jego inicjatywy Prokurator Generalny wystąpił do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu - dodała.

Prokurator wyjaśniła, że chodzi o okres kiedy Gawłowski pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, w rządach PO-PSL. - Obszerny i skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na to, że w związku z pełnioną funkcją przyjął jako łapówki co najmniej 175 tysięcy złotych w gotówce, a także dwa zegarki o łącznej wartości prawie 26 tysięcy złotych. Zarzuty, które prokuratura zamierza ogłosić posłowi, dotyczą również nakłaniania do wręczenia łapówki w wysokości co najmniej 200 tysięcy złotych oraz ujawnienia informacji niejawnej i plagiatu pracy doktorskiej - dodała Bialik.

Ustalenia śledczych

Z ustaleń śledczych wynika, że w sierpniu 2011 roku Gawłowski - ówczesny poseł i wiceminister środowiska spotkał się w swoim domu z jednym z przedsiębiorców i przyjął od niego łapówkę, co najmniej 170 tysięcy złotych. - W zamian, wykorzystując swoją pozycję wiceministra, oferował przedsiębiorcy pomoc w zdobywaniu wielomilionowych kontraktów od Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie - dodała prokurator.

REKLAMA

Wiceminister miał też - według prokuratury - nakłaniać przedsiębiorcę do wręczenia dyrektorowi Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji łapówki w kwocie co najmniej 200 tysięcy złotych. - Argumentował, że to warunek, aby firma przedsiębiorcy funkcjonowała i utrzymała się na rynku. Pieniądze zostały przekazane, a dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji Tomasz P. jest obecnie jednym z głównych podejrzanych w tzw. aferze melioracyjnej i został tymczasowo aresztowany. W toku postępowania ustalono, że wygrywający przetargi przedsiębiorca – za radą ówczesnego wiceministra Gawłowskiego – wręczał osobom decydującym o wynikach przetargów łapówki w wysokości 2-3 proc. wartości kontraktów - wynika z ustaleń śledczych.

Jeden z nich - jak informuje Prokuratura Krajowa - dotyczący modernizacji i odbudowy brzegów morskich oraz ochrony Mierzei Jamneńskiej, opiewał na prawie 21 milionów złotych. Kwoty łapówek - według śledczych - sięgały kilkuset tysięcy złotych.

Drogie zegarki

Prokuratura potwierdziła też, że z zebranego materiału dowodowego wynika, iż poseł przyjmował także korzyści majątkowe w postaci zegarków. Jak poinformowała Bialik chodzi o dwa zegarki marki Tag Heuer o łącznej wartości prawie 26 tysięcy złotych. - Otrzymał je w czerwcu 2011 roku od zastępcy dyrektora do spraw Administracji, Informatyki, Marketingu i Współpracy z Zagranicą w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej Łukasza L. W zamian deklarował utrzymanie przez Łukasza L. stanowiska zastępcy dyrektora w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad którym to Instytutem sprawował nadzór jako sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska - dodała Bialik.

Jak podkreślają śledczy poseł wysłał Łukaszowi L., mailem zdjęcia interesujących go zegarków. - Prywatny adres mailowy Łukasza L. został mu wcześniej przekazany przez Mieczysława O., który od 1 czerwca 2006 roku do 31 maja 2015 roku pełnił funkcję Dyrektora Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej i był przełożonym Łukasza L. - wynika z ustaleń śledztwa. Z kolei zegarki zostały dostarczone Gawłowskiemu do Ministerstwa Środowiska przez jednego z kierowców IMiGW, w zapakowanej torbie podpisanej "do rąk własnych". 

REKLAMA

Obietnice poparcia

Poseł miał też obiecać, że wesprze samego Mieczysława O. w ponownym wyborze na zajmowane przez niego stanowisko; w kwietnia 2011 roku komisja rekomendowała kandydaturę O. i utrzymał on swoje stanowisko; popierał go też w wyborach na stanowisko wiceprezydenta Światowej Organizacji Meteorologicznej w Genewie. Mieczysław O. objął je w maju 2011 roku. 

O. jest obecnie podejrzany o nakłanianie swojego podwładnego Łukasza L. do wręczenia korzyści majątkowej posłowi PO, oraz w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w kierowanym przez niego Instytucie, które prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie, o korupcję, oszustwa, podrobienia dokumentów i przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Przebywa w areszcie. 

Zarzut ujawnienia tajemnicy

Gawłowski ma też usłyszeć zarzut ujawnienie tajemnicy. Chodzi o pismo skierowane przez Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego do Ministra Środowiska. Niejawne informacje zawarte w tym dokumencie - według śledczych - zostały przekazane innemu podejrzanemu. Takie bezprawne działanie ówczesnego wiceministra środowiska naruszyło prawidłowe wykonywanie zadań Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w zakresie rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw. Piąty zarzut dotyczy popełnienia plagiatu w pracy doktorskiej.

W czwartek na polecenie szczecińskiego wydziału PK CBA przeprowadziło przeszukania w mieszkaniu posła w Warszawie i domu w Koszalinie.

REKLAMA

Śledztwo w sprawie tzw. afery melioracyjnej trwa od czerwca 2013 roku. Dotyczy nieprawidłowości przy realizacji co najmniej 105 inwestycji o wartości kilkuset milionów złotych, prowadzonych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.

W ramach tego śledztwa zarzuty usłyszało 56 osób. Są wśród nich dyrektor i zastępcy dyrektora Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji, pracownicy jednostek terenowych tego zakładu, kierownicy budów w podmiotach wykonujących na jego rzecz usługi, a także przedsiębiorcy

dad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej