Chavez zatrudnił 200 osób do obsługi Twittera
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez stał się najbardziej obleganym obywatelem kraju na Twitterze. Jego profil śledzi 250 tysięcy osób. Oświadczył, że dostaje tak wiele wiadomości, że musiał utworzyć specjalną grupę do udzielania odpowiedzi.
2010-05-10, 13:17
Chavez twierdzi, że sam nie poradziłby sobie z Twitterem, bo dostał 50 tysięcy wiadomości. Dlatego teraz nad jego kontem pracuje 200 osób.
Zapewne z pomocą swoich współpracowników obliczył, że aż 18 procent to wiadomości nieprzyjazne. Chavez wyśmiewa je albo odsyła w odpowiedzi kawały.
W ciągu zaledwie 10 dni konto prezydenta przebiło popularnością profil opozycyjnej telewizji Globovision.
Według korespondenta BBC w Wenezueli wiele osób, zwłaszcza z biedniejszych rejonów, jest bardzo zadowolonych, że może wysłać petycję „bezpośrednio do prezydenta”. Opozycja wenezuelska zauważa, że zamiast poświęcać czas i pieniądze Twitterowi, Chavez powinien zająć się realnymi problemami kraju.
REKLAMA
ag, BBC News
Polecane
REKLAMA