Odblaski bez blasku. Kontrola Inspekcji Handlowej

Inspektorzy sprawdzali głównie hurtownie i sklepy. Przyjrzeli się 53 produktom i zakwestionowali 16 z nich (30,2 proc.), m.in. z powodu negatywnych wyników badań laboratoryjnych, błędów w instrukcjach użytkowania czy też braku deklaracji zgodności.

Jakie zastrzeżenia 

Co druga kamizelka ostrzegawcza zbadana w laboratorium miała zaniżony współczynnik luminancji świetlnej, co oznacza brak odpowiedniej widoczności użytkownika, gdy np. porusza się poboczem.

W przypadku odblasków nie stwierdzono takich nieprawidłowości, były natomiast zastrzeżenia do instrukcji użytkowania.

Znak CE potwierdzeniem wymagań

UOKiK zaleca zwracanie uwagi na gadżety przypominające odblaski rozdawane przez firmy. Nie wiadomo jednak, czy spełniaja one odpowiednie standardy, bo nie zostały poddane procedurze oceny zgodności. Potwierdzeniem, że element odblaskowy spełnia wymagania jest znak CE, umieszczany bezpośrednio na odblasku lub na dołączonej etykiecie.

REKLAMA

uokik.gov.pl