Beata Kempa zapewnia: Polska pomoc humanitarna trafi do wszystkich uchodźców
- Polska pomoc humanitarna ma mieć otwartą formułę i będzie skierowana do wszystkich uchodźców, bez względu na ich przynależność narodową czy wyznanie - zadeklarowała w rozmowie z dziennikarzami w Ammanie minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa.
2018-01-14, 10:36
Minister ds. pomocy humanitarnej przebywa od soboty w Jordanii, gdzie odwiedzi dwa obozy dla uchodźców – Zaatari i Azrak oraz spotka się z przedstawicielami UE, organizacji pozarządowych i władz kraju. W rozmowie z dziennikarzami Kempa podkreśliła, że polska pomoc humanitarna w tym regionie ma mieć formułę otwartą i być skierowana do wszystkich uchodźców, bez względu na wyznanie, czy przynależność etniczną.
- Każdy potrzebujący, który się zgłosi, który będzie potrzebował tej pomocy ma być tą pomocą objęty, jeżeli będą angażowane w to środki z budżetu państwa - powiedziała. - Taki warunek ze swojej strony stawiamy - dodała Kempa.
Minister podkreśliła, że na miejscu pomoc organizują także ambasady, m.in. poprzez tzw. małe granty o charakterze rozwojowym. Obecnie – jak dodała – granty te są przyznawane głównie na cele edukacyjne, związane pomocą medyczną, a także aktywizacją zawodową kobiet.
Poza pomocą finansową na miejscu potrzebna jest również pomoc materialna m.in. dla placówek edukacyjnych działających w obozach. Polska delegacja dostarczy obozom dla uchodźców m.in. przybory szkolne dla znajdujących się w nich dzieci i młodzieży.
REKLAMA
Wśród polskiej delegacji znajdują się również lekarze z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, którzy mają pomóc w przeprowadzeniu rozpoznania najbardziej palących i możliwych do zrealizowania przez polski rząd potrzeb dotyczących opieki medycznej.
Dyrektor UNICEF: wyzwaniem - edukacja
Dyrektor generalny UNICEF Polska Marek Krupiński podkreślił, że poza bieżącą pomocą medyczną do najważniejszych wyzwań w pomocy uchodźcom należą przede wszystkim edukacja i kształcenie zawodowe młodzieży.
- To jest młodzież, która trafiła pięć lat temu np. do obozu Zaatari, a dzisiaj mają 16-17 lat i trzeba ich przygotować do wykonywania jakiegoś zawodu - podkreślił. Jak zaznaczył, w obozie Zaatari funkcjonują obecnie punkty kształcenia zawodowego, gdzie młodzież uczy się m.in. krawiectwa, fryzjerstwa czy wykonywania prac budowlanych. - Ten obóz ciągle jest i niestety nadal będzie funkcjonował, w związku z tym trzeba opiekować się tymi dziećmi i kształcić je pod każdym względem -stwierdził Krupiński.
Ponadto Marek Krupiński podkreślił, że niezwykle istotną kwestią jest również pomoc psychologiczna, zwłaszcza wśród najmłodszych mieszkańców obozów. - To są dzieci obarczone wojną albo dzieci, które się urodziły w obozie i one się pytają, dlaczego muszą tam być, dlaczego nie mogą wyjechać. Pobyt dzieci w takim obozie to jest nieprawdopodobnie negatywne obciążenie ich świadomości. To jest pokolenie, które nam kiedyś wystawi rachunek za tą wielką krzywdę, którą im zrobiono - powiedział Krupiński.
Konflikt w Syrii
W wyniku konfliktu w Syrii obecnie ok. 13 mln mieszkańców tego kraju wymaga pomocy humanitarnej. Blisko 5,5 mln Syryjczyków już zdecydowało się opuścić swoje państwo i otrzymało status uchodźcy. Spośród nich prawie połowę stanowią dzieci.
W samej Jordanii, liczącej ok. 9,5 mln mieszkańców, znajduje się 1,2 mln osób pochodzenia syryjskiego, a ponad połowa z nich ma status uchodźcy. Jedynie co piąty syryjski uchodźca w Jordanii mieszka w obozie (ponad 100 tys. osób), reszta jest zdana na siebie i lokalną społeczność, która często pomaga m.in. w znalezieniu pracy i schronienia.
Formalnie pomocą uchodźcom, którzy nie trafili do obozów w Jordanii, zajmują się władze tego kraju, jednak często do różnych akcji pomocowych włączają się organizacje pozarządowe, w tym m.in. Caritas Polska.
Najlepiej zorganizowana pomoc humanitarna w sąsiadującej z Syrią Jordanii jest prowadzona w pięciu obozach dla uchodźców. Jedną z organizacji pozarządowych, która działa w tym regionie jest UNICEF zajmujący się m.in. programami wodno-sanitarnymi i edukacyjnymi oraz podstawową kwestią – ochroną dzieci.
dad
REKLAMA
REKLAMA