Warszawski taksówkarz ocalił dziennikarza CNN
Wulkaniczna chmura pokrzyżowała plany nie tylko wielu turystom, ale także dziennikarzom. Jednak ci drudzy nie rozkładali rąk i próbowali, mimo zamkniętego nad Europą nieba, dotrzeć w wyznaczone miejsce.
2010-04-19, 15:46
Dziennikarz CNN Geoff Hill przybył do Warszawy, aby relacjonować uroczystości żałobne po śmierci polskiej pary prezydenckiej. Następnym celem podróży miał być Londyn i kampania wyborcza przed wyborami parlamentarnymi. W tej podróży przeszkodziła mu jednak właśnie chmura.
Hill postanowił dostać się pociągiem do Berlina i stamtąd krok po kroku zmierzać na Wyspy. Kolejki na Dworcu Centralnym świadczyły jednak o tym, że pomysł nie był zbyt oryginalny. Pomocny okazał się taksówkarz. Za 2200 złotych zawiózł przybysza do stolicy Niemiec.
Z Warszawy do Berlina jest około 600 km w jedną stronę. Jak wylicza Plus Biznesu nawet, gdyby samochód spalał 10l/100km, a benzyna kosztowała 5 zł za litr, Polak i tak zarobiłby na tym kursie.
Na podstawie pb.pl
REKLAMA
Zobacz wideo:
rk
REKLAMA