Lech Kaczyński: kondolencje w imieniu Polski
Prezydent Lech Kaczyński wyraził głębokie ubolewanie z powodu powodzi, która dotknęła południowo-wschodni region Kazachstanu. W okolicach Ałma-Aty zginęło 30 osób.
2010-03-13, 13:32
W depeszy kondolencyjnej przesłanej prezydentowi Kazachstanu Lech Kaczyński podkreślił, że w imieniu Polaków chce przekazać głębokie wyrazy współczucia dla rodzin ofiar tragedii oraz tych, którzy zostali zmuszeniu do opuszczenia swoich domów.
"W tych trudnych chwilach łączę się w bólu i wyrażam solidarność z Narodem Kazachskim. Głęboko wierzę, że ranni szybko powrócą do zdrowia, a liczba ofiar nie będzie się zwiększać." - podkreślił prezydent.
Powódź została spowodowana przez deszcze i gwałtownie topniejący śnieg. Wezbrane wody przerwały wały ochronne na zbiorniku retencyjnym Kyzył-Agasz.
W rejonie powodzi zerwane zostało połączenie kolejowe oraz zamknięto szereg dróg. Premier Kazachstanu Karim Masimow osobiście kontroluje tempo prac przy likwidacji następstw powodzi. Zapowiedział też pomoc dla poszkodowanych.
REKLAMA
Do powodzi przygotowuje się również Rosja. Według danych miejscowego Ministerstwa do Spraw Nadzwyczajnych woda może zagrozić 3 tysiącom miejscowości, w których mieszka 2 miliony ludzi.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA