Bronisław Wildstein: pamięć jest niesprawiedliwa
- Pamięć Żydów, którzy przez swoje doświadczenie patrzą na Holocaust, jest straszną traumą - powiedział w rozmowie z portalem Polskieradio.pl Bronisław Wildstein, członek zespołu ds. dialogu prawno-historycznego z Izraelem.
2018-02-03, 19:39
Bronisław Wildstein wskazał na złożoność problemu odpowiedzialności za Zagładę i wyjaśnił genezę błędnego kodu historycznego, który doprowadził do powstania tzw. kłamstwa oświęcimskiego.
- Powinniśmy pokazać unikalną sytuację Polaków jako narodu, który w czasie okupacji niemieckiej miał rząd i państwo podziemne - mówił Bronisław Wildstein. - Polacy usiłowali bronić swoich współobywateli przed Holocaustem; była kara śmierci za szmalcownictwo i akcja "Żegota". Z drugiej strony doskonale wiemy, że ludzie byli zastraszani, werbowani do niemieckich organizacji, byli używani do polowania na Żydów.
Wildstein został w piątek powołany przez premiera Mateusza Morawieckiego do zespołu ds. dialogu prawno-historycznego z Izraelem. Grupa powstała w wyniku ustaleń, które zapadły podczas rozmowy między premierem Polski a Benjaminem Netanjahu, szefem rządu Izraela. Na czele zespołu stanął wiceszef MSZ Bartosz Cichocki. W jego skład weszli również Mateusz Szpytuma (wiceprezes IPN), Grzegorz Berendt (wiceszef Muzeum II Wojny Światowej) oraz Armen Artwich (dyrektor Departamentu Prawnego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów).
Zespół ma na celu prowadzenie rozmów, które mają zakończyć spór między Polską a Izraelem. Powodem trwającego od soboty napięcia w stosunkach polsko-izraelskich jest przegłosowana przez Sejm i Senat nowelizacja ustawy o IPN. Zakłada ona kary grzywny lub więzienia dla osób, które przypisują Polsce współodpowiedzialność za zbrodnie III Rzeszy w czasie II wojny światowej.
REKLAMA
Zobacz serwis edukacyjno-społeczny portalu Polskieradio.pl Germandeathcamps.info.
Izraelskie władze protestują, bo uważają, że zapisy ustawy są fałszowaniem historii. Zastrzeżenia zgłosił też Departament Stanu USA. Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.
bm/im
REKLAMA