Katastrofa kolejowa w USA. Są zabici i ponad 100 rannych
W Karolinie Południowej pociąg osobowy zderzył się ze składem towarowym. Dwie osoby nie żyją, a ponad 100 jest rannych.
2018-02-04, 18:11
Posłuchaj
Do wypadku doszło 15 kilometrów od stolicy Karoliny Południowej - Columbii. W pociągu Amtrak jadącym z Nowego Jorku do Miami znajdowało się ośmioro członków załogi i 140 pasażerów. Przed świtem czasu lokalnego, jadąc z prędkością około 100 kilometrów na godzinę, maszyna uderzyła w skład towarowy firmy CSX. Lokomotywa i kilka pierwszych wagonów wypadło z torów. W wypadku zginęło dwóch maszynistów Amtrak. 116 osób odwieziono do szpitala. Zdecydowana większość z nich odniosła drobne obrażenia.
Na miejscu wypadku są przedstawiciele Krajowej Agencji Bezpieczeństwa Transportu. Gubernator Karoliny Południowej Henry McMaster poinformował, że pociąg towarowy znajdował się na właściwym torze bocznym. Nie wiadomo, dlaczego wjechał na niego pociąg pasażerski.
O wypadku został powiadomiony prezydent Donald Trump. Otrzymuje też na bieżąco wszystkie nowe informacje - podał Biały Dom. - Ze wszystkimi poszkodowanymi w wypadku łączymy się w bólu i w modlitwie - powiedziała zastępca sekretarza prasowego Białego Domu Lindsay Walters.
Wypadek w Karolinie Południowej to trzecia w ciągu ostatnich dwóch miesięcy katastrofa kolejowa w USA z ofiarami śmiertelnymi.
REKLAMA
mr
REKLAMA