Rosjanie oddali hołd zamordowanemu Borysowi Niemcowowi

Tysiące Rosjan oddało hołd zamordowanemu trzy lata temu Borysowi Niemcowowi. W wielu miastach odbyły się "marsze pamięci”, w trakcie których wznoszono antyrządowe hasła i krytykowano politykę prezydenta Władimira Putina.

2018-02-25, 16:23

Posłuchaj

Jeden z uczestników marszu w Moskwie: jestem emerytem i jak widać, zajmuję się protestowaniem przeciwko dyktaturze. Mam nadzieję, że jednak ludzie zrozumieją, iż tak nie można żyć, że trzeba coś zmienić. (IAR)

Dodaj do playlisty

Lider opozycji Borys Niemcow został zastrzelony w centrum Moskwy 27 lutego 2015 roku. Pięciu mężczyzn, oskarżonych o przygotowanie i dokonanie zamachu, trafiło na wiele lat do łagrów. Jednak do dziś nie ujawniono, kto był zleceniodawca zabójstwa.

Największa demonstracja odbyła się w Moskwie. Według organizatorów, w "marszu pamięci” wzięło udział około 30 tysięcy osób. Z kolei źródła związane ze służbami porządkowymi twierdzą, że ulicami stolicy Rosji przemaszerowało tylko 5 tysięcy demonstrantów.

Uczestnicy "marszu pamięci” wznosili hasła: "Rosja bez Putina", "Rosja będzie wolna" i krytykowali politykę Kremla. Demonstranci przynieśli ze sobą portrety zamordowanego Borysa Niemcowa i trójkolorowe flagi Rosji, na których widoczne były ślady po kulach. Na transparentach można było przeczytać hasła: "Nie zapomnimy, nie wybaczymy", "Wolność drogo kosztuje" i "Zemsta jest nieunikniona".

W marszu wzięli udział liderzy rosyjskiej opozycji, w tym kandydatka na prezydenta Rosji Ksenia Sobczak, przyjaciel i współpracownik Borysa Niemcowa Ilia Jaszyn oraz dyrektor Centrum Analitycznego Jurija Lewady - Lew Gudkow.

mg