Wrocław: wojewódzki radny aresztowany w śledztwie dot. nieprawidłowości w PCK

Informację o tymczasowym aresztowaniu G., którą podała "Gazeta Wrocławska", potwierdziła rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Małgorzata Klaus. W sprawie zatrzymano łącznie pięć osób. - Są one o podejrzane przywłaszczenie pieniędzy na szkodę Polskiego Czerwonego Krzyża w łącznej kwocie ponad miliona złotych. Pieniądze te pochodziły ze zbiórek odzieży - powiedziała Klaus.

Spośród podejrzanych jedynie Jerzy G. został aresztowany, w stosunku do pozostałych osób prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze.

"Ten wątek jest również badany w śledztwie"

Wrocławska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w dolnośląskim oddziale PCK w połowie 2017 roku. Doniesienia o nieprawidłowościach złożyło niezależnie od siebie kilka osób, m.in. prezes oddziału PCK i jeden z pracowników.

Jerzy G. to radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, który został wybrany z list PiS. Do maja 2017 roku był dyrektorem biura wrocławskiego PCK. Jest on zawieszony w prawach członka PiS w związku z nieprawidłowościami w PCK, od kilku lat oskarżony w procesie dotyczącym wyprowadzenia blisko 13 mln zł z Południowo-Zachodniej SKOK (był tam wiceprezesem - przyp. red.).

Według "Gazety Wrocławskiej", ze sprawą nieprawidłowości w dolnośląskim PCK wiąże się też wątek finansowanie kampanii wyborczej w wyborach do sejmiku Jerzego G. Gazeta opisała m.in. przypadki wykorzystywania pracowników PCK do rozdawania ulotek wyborczych.

- Ten wątek jest również badany w śledztwie prowadzonym przez prokuraturę, ale zarzuty dotyczą jedynie przywłaszczenia pieniędzy - powiedziała prok. Klaus.

mg