Armin Wegner, ks. Wojciech Zink i Rafał Lemkin uhonorowani tytułem "Sprawiedliwego” przez muzeum Polin
Armin Wegner, ksiądz Wojciech Zink i Rafał Lemkin zostali uhonorowani tytułem "Sprawiedliwego" przez Komitet Ogrodu Sprawiedliwych w Warszawie i muzeum POLIN.
2018-03-04, 20:21
Posłuchaj
Przyznano tytuły "Sprawiedliwego". Relacja Karola Surówki (IAR)
Dodaj do playlisty
Tytuł ten przyznawany jest pośmiertnie osobom, które "występowały w obronie godności człowieka w czasach wojen i zbrodni w XX i XXI wieku".
Armin Wegner był niemieckim żołnierzem, medykiem i obrońcą praw człowieka, który m.in. udokumentował rzeź Ormian w Turcji. W 1933 roku napisał otwarty list do Adolfa Hitlera, w którym nawoływał do zaprzestania prześladowania "żydowskich braci", za co był później więziony w obozach koncentracyjnych.
Warmiński ksiądz Wojciech Zink jako jedyny biskup w 1953 roku zaprotestował przeciwko aresztowaniu przez stalinowców prymasa Stefana Wyszyńskiego, a Rafał Lemkin, polski prawnik żydowskiego pochodzenia, po wojnie opracował pojęcie "ludobójstwa" i przygotował projekt konwencji w sprawie zapobiegania tego typu zbrodniom i karania ich.
Zbigniew Gluza Te wyróżnienia pokazują, jak różne mogą być odpowiedzi na zło
18 Sprawiedliwych
- Te wyróżnienia pokazują, jak różne mogą być odpowiedzi na zło - mówił podczas ogłoszenia nazwisk uhonorowanych Zbigniew Gluza, przewodniczący Komitetu Ogrodu Sprawiedliwych w Warszawie. Jak dodał, jest to panorama postaw wobec traum XXI wieku. (…) - Zastanawiające jest dla nas, jako Komitetu, że z roku na rok coraz więcej jest zgłoszeń [do nagrody] osób współczesnych. To tak, jakby to systemowe zło i represje państwowe nie malały, ale w jakimś sensie rosły - mówił Zbigniew Gluza.
Ogród sprawiedliwych w Warszawie został otwarty w 2014 roku z inicjatywy warszawskiego Domu Spotkań z Historią i włoskiej fundacji GARIWO. Na cześć osób, które otrzymały tytuł Sprawiedliwego, umieszczane są tam tablice pamiątkowe i sadzone drzewa.
Tytuł Sprawiedliwego otrzymało łącznie 18 osób - to między innymi Marek Edelman, Nelson Mandela i Witold Pilecki.
koz