Putin i wojsko. Od zardzewiałego czołgu do pogróżek bronią jądrową
Władimir Putin podczas swego przedwyborczego orędzia 45 minut opowiadał o różnego rodzaju uzbrojeniu, sugerował, że "najlepszym na świecie". Rzeczniczka MSZ grozi bronią jądrową w odpowiedzi na ultimatum w sprawie Siergieja Skripala. Wydaje się, że w głowicach i rakietach Putin widzi swoje jedyne oparcie i nadzieję.
2018-03-16, 11:51
Prezydent Rosji Władimir Putin wcześniej wspomniał o broni jądrowej stosunkowo nieśmiało. Na przykład w filmie o aneksji Krymu - można było się dowiedzieć, że możliwe byłoby jej użycie w razie, gdyby była taka potrzeba.
Jednak teraz Putin zdecydował się więcej straszyć bronią jądrową, może mając jakiś promil nadziei, że uda mu się przestraszyć część obywateli Zachodu. Na razie na to się nie zanosi. W swoim orędziu, które miało charakter prezentacji programu wyborczego, postawił na mobilizację wojskową społeczeństwa. Oznajmił, że nikt nie wierzył w odnowienie potencjału ZSRR, ale oto, proszę projektowana jest międzykontynentalna rakieta Sarmata. Mowa była o broni ponaddźwiękowej, rakietach Kindżał, małych łodziach podwodnych dronach o nieograniczonym zasięgu.
Obecnie Zachód coraz poważniej podchodzi do militarnych działań Władimira Putina. Manewry Zapad, zwiększanie obecności militarnej na Zachodzie, u granic Ukrainy, niepokojące działania w rejonie Morza Bałtyckiego, naszpikowanie obwodu kaliningradzkiego nowoczesnym uzbrojeniem i tworzenie w regionie tzw. miejsc antydostępowych, gdzie nie mogą wlecieć ewentualne sojusznicze samoloty – to wszystko wymaga kontrakcji.
Tymi kwestiami zajmują się w ostatnim czasie szczyty NATO. Wypracowywana jest również odpowiedź na wyzwania wojny hybrydowej.
REKLAMA
Zagrożone Ukraina, państwa bałtyckie … „Wojska są blisko Ukrainy”
W pobliżu polskich granic niepokoić muszą działania na Krymie, w Donbasie. Rosja gromadzi na Krymie sprzęt wojskowy
Na wschodniej Ukrainie rosyjscy żołnierze i najemnicy biorą udział w działaniach wojskowych, dostarczany jest tam sprzęt, zaopatrzenie, działaniami pomagają kierowca doradcy wojskowi z Rosji.
Ciemne loty nad Morzem Bałtyckim i poligon w Syrii
Niepokoić musi duża aktywność Rosji w rejonie Bałtyku. Według fińskich danych Rosjanie mieli w 2017 roku rekordową liczbę tzw. ciemnych lotów nad Bałtykiem, z wyłączonymi transponderami. Podobna liczba lotów miała być odnotowana w 2014 roku, po tym jak Rosja dokonała aneksji Krymu.
W obwodzie kaliningradzkim Rosja ma na stałe umieścić wyrzutnie Iskander.
REKLAMA
Modernizacja i pogróżki
Koncentracja sił, wymierzone ideologicznie w Zachód ćwiczenia typu Zapad, muszą budzić pytania o to, czemu mogą posłużyć unowocześniane siły Rosji.
W Syrii, jak zauważa wielu ekspertów, Rosja miała możliwość wypracowania nowych rodzajów uzbrojenia, włączając w to pociski manewrujące Kalibr.
W ciągu ostatnich lat Rosja inwestowała wiele w Zachodni Okręg Wojskowy - zauważa w jednym z niedawnych raportów ekspertka PISM Anna Dyner. Analityczka w swoich pracach zauważa również, że Rosja ma zamiar finansować m.in. siły strategiczne i lotnictwo. W wojska mają otrzymać bombowce Tu-160, okręty podwodne Borej-A z pociskami Buława oraz rakiety Sarmata. To wszystko umożliwić ma tworzenie strefy antydostępowej (A2/AD), pozostawiającej w zasięgu rosyjskich środków rażenia terytoria i przestrzeń powietrzną sąsiednich państw NATO.
Opr. Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA