Złoty słabszy, perspektywy nie najlepsze
Ekspert Domu Maklerskiego BOŚ Marek Rogalski zwraca uwagę na przebicie przez dolara "poziomu oporu" na poziomie kursu 3.425, co skutkuje dalszym osłabieniem się polskiej waluty. Efekty widać było już dziś rano, gdy złoty osłabił się względem głównych walut. Według eksperta w tym tygodniu dla kursu naszej waluty kluczowe będą szczyt G20 i posiedzenie Fedu. Trudno jednak oczekiwać, by nasza waluta w najbliższych dniach nagle się wzmocniła.
2018-03-19, 07:55
Posłuchaj
Rano za dolara trzeba było zapłacić 3 złote i 44 grosze, za euro 4 złote i 21 grosze, za franka 3 złote i 60 groszy, a za funta 4 złote i 78 groszy.
W tle wielka polityka
Marek Rogalski mówi, że dla naszej waluty istotny może być kończący się jutro szczyt G20, w czasie którego omawiana będzie kwestia światowego handlu, zwłaszcza w kontekście wprowadzonych przez Donalda Trumpa ceł na stal i aluminium oraz coraz szerszej tendencji do protekcjonizmu. Według eksperta spore znaczenie dla złotego będzie miało także środowe posiedzenie Fed, w czasie którego - jego zdaniem - zapadnie decyzja o kolejnej podwyżce stóp procentowych. To z kolei, w ocenie analityka, będzie dalej sprzyjało umacnianiu się dolara i pogłębianiu globalnego sentymentu na rzecz amerykańskiej waluty, co nie będzie sprzyjać walutom krajów wschodzących, w tym Polski.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, polskieradio.pl, md