Wybory prezydenckie w Egipcie. „Prezydent Sisi nie ma kontrkandydata”
Egipt wybiera prezydenta. Zdecydowanym faworytem po wycofaniu się opozycyjnych kandydatów jest obecny prezydent Abdel Fatah al-Sisi, który ubiega się o drugą kadencję. Wybory są traktowane jako referendum wobec jego osoby. O wyborach w Egipcie mówił w audycji Świat w Powiększeniu były korespondent na Bliskim Wschodzie Mariusz Borkowski.
2018-03-28, 20:08
Posłuchaj
Przedstawiciele egipskiej opozycji nawołują do bojkotu wyborów. Argumentują, że od czasu, gdy armia na czele z obecnym prezydentem pięć lat temu wróciła do władzy, jej wrogowie znaleźli się w więzieniu, zduszone zostały też niezależne media. Kandydaci, którzy na początku roku wycofali się z wyborów twierdzą, że byli zastraszani, a jeden z nich trafił do więzienia.
Zwolennicy prezydenta twierdzą, że sytuacja w kraju jest znacznie lepsza niż w 2011 roku i w kolejnych miesiącach rewolucji arabskiej wiosny. Wówczas w kraju dochodziło do wielu demonstracji i starć z siłami porządkowymi. Ocenia się, że gdy armia wracała do władzy w 2013 i 2014 roku, w zamieszkach mogło zginąć nawet kilka tysięcy osób.
Według Mariusza Borkowskiego Sisi nie ma z kim przegrać. – Można powiedzieć, że to plebiscyt, w którym chodzi o to, ile osób się wstrzyma. Sisi nie ma kontrkandydata, startujący też w wyborach Mussa Mustafa Mussa twierdzi, że będzie głosował na Sisiego. Kara za niegłosowanie to ok. 30 euro. Problem w tym, że wrogowie Sisiego to Bractwo Muzułmańskie i inni fundamentaliści, którzy stanowią 30-40 proc. społeczeństwa. Z drugiej strony jest ogromne rozczarowanie biednych, którzy liczyli na poprawę sytuacji. Sisi wprowadził potrzebne reformy gospodarcze, ale wycofał subwencje do żywności. Szaleje też inflacja – mówił gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem byłego korespondenta na Bliskim Wschodzie rządy Sisiego przyniosły jednak względną stabilizację. – Gdy Sisi przejmował władze, w Egipcie było mnóstwo zamachów terrorystycznych. Synaj jest opanowany przez terrorystów, co odstrasza turystów, ale ta fala nie rozszerza się. Hasłem Sisiego jest zapewnienie bezpieczeństwa. Za panowania Bractwa Muzułmańskiego panował terror, to nieprawda, że Sisi to zapoczątkował. Gdy dochodził on do władzy, to większość społeczeństwa to oklaskiwała – powiedział Borkowski.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Adrian Bąk.
Polskie Radio 24/PAP/IAR
____________________
REKLAMA
Świat w Powiększeniu w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 28.03.2018
Godzina emisji: 19:47
REKLAMA