GPW na czerwono. Zawiniły globalne nastroje

Posłuchaj

O słabym nastrojach na świecie, związanych z obawami o hosse w USA, przekładającymi sie na nastroje na GPW, mówił w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki Marcin Kiepas, niezależny analityk giełdowy./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

WIG 20 na koniec sesji stracił 1,9 procent, WIG 1,53 procent, a mWIG40 obniżył się o 0,76 procent.

− Dziś inwestorzy przy Książęcej przez cały dzień byli w nienajlepszych nastrojach - tłumaczy Marcin Kiepas, niezależny analityk finansowy.

Jak wyjaśnia, to efekt bardzo dużej zmienności i niepewności co do dalszych losów, trwającej już od kilku lat, hossy w USA.

Z dużych spółek traciły firmy surowcowe

Dziś przede wszystkim traciły spółki z sektora surowcowego - negatywnie wyróżniały się akcje KGHM i JSW.

−  To efekt tracących od jakiegoś czasie spadków cen miedzi i węgla, mówi analityk.

−  Z drugiej strony jedyną spółką, której notowania przez większość sesji wyświetlały się na zielono, był Tauron, mówi Kiepas.

Spośród 20 największych spółek, spadły dziś kursy akcji 18, a tylko dwóch wzrosły - były to PGNiG i Tauron.

Największe spadki dziś odnotowano na wspomnianym JSW - spółka na koniec sesji straciła blisko 6 i pół procent.

Obroty na sesji wyniosły blisko 950 milionów złotych. Największe odnotowano na akcjach KGHM i PKO BP.

I tradycyjnie - spójrzmy jeszcze rynek walutowy - na złotym nie było dziś dużej zmiany.

 Jak opisuje przebieg notowań ekspert, złoty osłabiał się do dolara, umacniał do euro.

− Złoty jest od dłuższego stabilny w stosunku do głównych walut i nie będziemy mieli do czynienia z gwałtownymi ruchami, mówi Marcin Kiepas.

Euro kosztuje 4 złote 20 groszy, dolar 3 złote 40 groszy, frank szwajcarski 3 złote i 56 groszy, a funt 4 złote i 79 groszy.

Justyna Golonko, jk