Jak rząd chce zatrzymać pielęgniarki w pracy?

Z danych Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wynika, że tylko w tym roku liczba pielęgniarek, które uzyskają uprawnienia emerytalne będzie niemal dwukrotnie wyższa, niż tych, które przyszły do zawodu w ciągu ostatnich dwóch lat.

2018-03-30, 13:37

Jak rząd chce zatrzymać pielęgniarki w pracy?
Tylko w tym roku liczba pielęgniarek, które uzyskają uprawnienia emerytalne będzie niemal dwukrotnie wyższa, niż tych, które przyszły do zawodu w ciągu ostatnich dwóch lat.Foto: Pixabay

Posłuchaj

O pomysłach rządu na zatrzymanie ubywających w placówkach zdrowia gwałtownie pielęgniarek mówiła w Polskim Radiu 24 Dobrawa Biadun z Konfederacji Lewiatan./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Jeśli nic się nie zmieni - to do roku 2033 z zawodu może odejść 141 tysięcy pracowników, a na ich miejsce przyjdzie jedynie 72 tysiące.

Resort zdrowia chce wprowadzić zachęty do pozostania pielęgniarek w pracy

 Ministerstwo Zdrowia myśli o wprowadzeniu zachęt dla pielęgniarek i położnych.

− Stypendia dla nich to dobry pomysł - mówiła w Polskim Radiu 24 Dobrawa Biadun z Konfederacji Lewiatan.

Gość PR24 uważa, że każda zachęta do pozostania w zawodzie, który wymaga tak wymagających studiów, jest godna poparcia.

REKLAMA

− Bo jak nie popierać takich rozwiązań, które sprawią, że pielęgniarek i lekarzy nie będzie ubywać, mówi Dobrawa Biadun.

Mają być też zachęty finansowe – np. stypendia

Dodatkowe kilkaset złotych do pensji miałyby pochodzić ze środków unijnych.

− Stypendia to dobry pomysł, ale niewystarczający - dodaje nasz gość.

W szpitalach brakuje osób wykonujących prostą opiekę

Jak dodaje, trzeba wpuszczać do szpitali zawody drugiego i trzeciego szczebla.

REKLAMA

− Dzisiaj czynności proste, nie wymagające wyższego wykształcenia, wykonują pielęgniarki po studiach, a przecież te czynności może wykonywać przyuczona osoba, bez tak wysokich kwalifikacji, mówi gość PR24.

Pielęgniarka – partnerka lekarza, nie personel pomocniczy

Ponadto najwyższy czas aby lekarze przyzwyczajali się do myśli, że pielęgniarka czy pielęgniarz to są partnerzy w leczeniu, a nie personel pomocniczy, mówi Dobrawa Biadun.

Są też ciekawe przykłady współpracy szkół prywatnych ze szpitalami. Szkoła chce otworzyć kierunek pielęgniarstwo i myśli o ofercie mieszkania służbowego i dodatkowego stypendium dla studentów, w tym celu weszła we współpracę ze szpitalami, które ufundują stypendia dla studentów w zamian za pracę w ich placówce.

Sylwia Zadrożna, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej