Narciarskie ostatki w Beskidach. Sezon "przełomowy"
Kończy się sezon narciarski w Beskidach. Poniedziałek był ostatnim dniem funkcjonowania wyciągów w największym ośrodku - Szczyrk Mountain Resort. Od środy narciarze nie wyjadą już na Skrzyczne. Zdaniem górali był to najlepszy sezon od lat.
2018-04-03, 15:53
„To był sezon przełomowy. Poczynione inwestycje przeniosły Szczyrk na bardzo wysoki poziom. Mamy też informacje, że to nie koniec. Właściciele ośrodków zapowiadają kolejne inwestycje” - powiedział Jacek Kufel z miejskiego biura informacji turystycznej w Szczyrku.
Szczyrk oblężony
Beskidy przyciągnęły rzesze narciarzy. W Szczyrku, w którym po gruntownej modernizacji uruchomiony został największy tutejszy ośrodek - Szczyrk Mountain Resort, widać to było szczególnie. Słowacki właściciel zainwestował tam ok. 120 mln zł. Przed sezonem do użytku oddana została także dolna część wyciągu kanapowego na Skrzyczne, który należy do Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku.
Jak powiedział Kufel, sezon wprawdzie rozpoczął się dość późno, bo w grudniu jeszcze pogoda nie dopisywała, ale pozostałe miesiące zrekompensowały to.
Wysoką frekwencję zauważyliśmy na drogach. Tworzyły się korki. Żeby choć trochę im zaradzić, w Szczyrku pojawił się bezpłatny ski-bus.
REKLAMA
Czas na remonty
Narciarskie ostatki trwają w Wiśle. Łukasz Bielski z wiślańskiego magistratu poinformował, że zjeżdżać można jeszcze w ośrodkach Soszów, Cieńków i Nowa Osada. Śniegu leży tam do 1 m. Skorzystać można też z wyciągu na Białym Krzyżu między Szczyrkiem i Wisłą.
W Beskidach rozpoczęły się wiosenne przeglądy techniczne kolei linowych. Od poniedziałku nie funkcjonuje już wyciąg kanapowy na Czantorię w Ustroniu. Ruszy ponownie 21 kwietnia. Przedstawiciel Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku Marcin Nikiel poinformował, że w środę rozpocznie przegląd kolei na Skrzyczne w Szczyrku. Potrwa do 27 kwietnia.
PAP, ak, NRG
REKLAMA