Zgoda ambasadorów UE na ustalenia ws. delegowanych pracowników. Sprzeciw Polski i Węgier
Ambasadorowie unijnych krajów zatwierdzili ustalenia dotyczące zaostrzenia zasad delegowania pracowników w Unii Europejskiej przy sprzeciwie Polski i Węgier. Wielka Brytania, Litwa, Łotwa i Chorwacja.
2018-04-11, 19:47
Posłuchaj
Zgoda unijnych ministrów jest więc przesądzona, te ustalenia musi zatwierdzić jeszcze Parlament Europejski.
Uzgodnienia negocjatorów Europarlamentu i krajów członkowskich są niekorzystane dla polskich firm, które z całej Unii wysyłają najwięcej osób do pracy za granicę. Zgodnie z ustaleniami, okres delegowania ma wynosić 12 miesięcy z możliwością wydłużenia o pół roku.
Po tym okresie pracownicy będą objęci prawem pracy kraju, do którego zostali wysłani. To będzie problem dla małych i średnich firm, które do tej pory wysyłały na dłuższe kontrakty na przykład do pracy w sektorze budownictwa. Ponadto uzgodnienia przewidują podniesienie płacy minimalnej i objęcie pracowników wszystkimi układami zbiorowymi. Te zmiany przeforsowała Komisja Europejska.
Polska i państwa naszego regionu zarzucały jej, że ugięła się pod presją krajów Europy Zachodniej, głównie Francji i Niemiec, dla których tańsi pracownicy ze Wschodu od dawna byli solą w oku. Kraje naszego regionu mówiły, że to protekcjonizm gospodarczy. Polska od wielu lat sprzeciwiała się wszelkim zmianom w delegowaniu. Argumentowała, że po wprowadzeniu tych zmian wysyłanie za granicę tańszych pracowników z Europy Środkowo-wschodniej stanie się nieopłacalne.
REKLAMA
dcz
REKLAMA