Adam Bielan: Obywatele RP przekroczyli prawo okupując biuro przepustek Sejmu
Obywatele RP przekroczyli prawo okupując w środę biuro przepustek Sejmu i uniemożliwiając wejście osobom, które były zaproszone tego dnia do parlamentu - powiedział wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Jego zdaniem, "Straż Marszałkowska zachowała się bardzo dobrze".
2018-04-12, 09:42
W środę po godz. 11. grupa ok. 20 osób związanych z ruchem Obywatele RP rozpoczęła blokadę sejmowego biura przepustek, ponieważ - jak stwierdzili - w lipcu 2016 roku marszałek Marek Kuchciński "wydał rozporządzenie umożliwiające mu odmowę wstępu na teren Sejmu dowolnie wybranym osobom".
W efekcie kilkudziesięciu aktywistów organizacji miało zostać pozbawionych prawa wstępu do Sejmu za demonstrowanie na jego terenie. Po północy Straż Marszałkowska wyniosła okupujących. Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka argumentował, że akcja naruszała przepisy i w znaczący sposób paraliżowała wstęp na teren parlamentu.
Bielan pytany w czwartek w TVN24 o blokadę biura przepustek powiedział, że jego zdaniem Obywatele RP "przekroczyli prawo" i okupując biuro przepustek uniemożliwiali "wejście wielu osobom, które były zaproszone tego dnia do parlamentu". Zaznaczył, że "każdy, kto jest zaproszony przez posłów, senatorów i kto nie stwarza jakiegoś zagrożenia dla bezpieczeństwa parlamentu, może wejść na teren Sejmu".
"Grupa radykałów, chorych z nienawiści ludzi"
Wicemarszałek Senatu mówił, że Obywatele RP "wielokrotnie łamali przepisy polskiego prawa". Wyjaśnił, że "szef Straży Marszałkowskiej jest zobowiązany pilnować porządku w parlamencie - nie może dopuszczać na teren Sejmu osób, które w oczywisty sposób głoszą hasła na przykład blokady parlamentu". "Wydaje mi się, że Straż Marszałkowska zachowała się bardzo dobrze" - dodał.
- Ci, tak zwani Obywatele RP - przypomnijmy - to jest grupa radykałów, chorych z nienawiści ludzi, którzy protestują przy okazji każdej miesięcznicy, ludzi, którzy uniemożliwiają Jarosławowi Kaczyńskiemu na przykład odwiedzenie grobu jego brata - uważa Bielan. Jego zdaniem "wystarczy posłuchać, co lider choćby tej organizacji mówi w mediach, żeby wyrobić sobie zdanie na temat tego chorego z nienawiści człowieka".
Obywatele RP poinformowali na Twitterze, że w związku z środową okupacją biura przepustek Sejmu policja postawiła grupie aktywistów zarzuty z art. 193 Kk, który dotyczy naruszenia miru domowego. "Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku" - stanowi przepis.
Dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka powiedział w czwartek PAP, że "zapewnienie porządku i bezpieczeństwa to jedno z podstawowych zadań Kancelarii, do czego jest zobligowana jeszcze bardziej w czasie posiedzenia Sejmu, które właśnie trwa". - Warto przypomnieć, że Kancelaria Sejmu niezmiennie stoi na stanowisku poszanowania prawa i reguł obowiązujących w parlamencie. Różnica zdań, czy poglądów politycznych, nie powinna przejawiać się tego typu inicjatywami - podkreślił dyrektor CIS.
dcz
REKLAMA
REKLAMA