Na GPW mocniejsze banki, słabszy sektor paliwowy
Wtorkowa sesja na warszawskim parkiecie była bardzo spokojna. WIG 20 na koniec sesji wzrósł o 0,34 procent, indeks szerokiego rynku o 0,05 proc., a mWIG 40 spadł o 0,61 procent.
2018-04-17, 20:02
Posłuchaj
Jak mówi Sebastian Trojanowski z Domu Maklerskiego TMS Brokers, inwestorzy nad Wisłą mieli mieszane nastroje.
Dobre nastroje popsuły spółki paliwowe
− Rano przeważał optymizm z uwagi na dobre zakończenie sesji w poniedziałek w USA, ale na warszawskim parkiecie było trochę gorzej – WIG20 obciążyły spółki paliwowe po informacjach, że z potencjalnej fuzji może zostać wyłączona Rafineria Gdańska, co podważa sens całej transakcji, i tak Lotos jak PKN Orlen notowały podczas całej sesji kilkuprocentowe spadki, mówił analityk.
W górę sektor finansowy
Dzisiaj indeks WIG 20 w górę ciągnęły przede wszystkim spółki finansowe – tak banki jak i firmy ubezpieczeniowe.
Jak tłumaczy gość Ekspressu Gospodarczego, to wynik polepszenia sentymentu do tego sektora po tym, gdy wycenione już zostały zapowiedzi braku podwyżek stóp procentowych, ciążące dotychczas na notowaniach banków.
− Ponadto napływają dobre wyniki banków w krajach rozwiniętych, inwestorzy pozycjonują się pod dobre wieści z banków polskich, stąd rosły akcje głównych graczy - PKO BP, Pekao i mBanku, oceniał analityk.
Spośród 20 największych spółek wzrosły dziś kursy akcji 13 spółek, a 7-miu spadły: najbardziej wspomnianych PKN Orlen, bo aż o ponad 3,8 procent i Lotos, który z kolei stracił blisko 3 procent.
Najlepiej dziś miały się walory PZU - spółka zyskała 2,61 procent.
Trwa zamieszanie wokół GetBack
Podobnie jak wczoraj, wydarzenia na parkiecie pozostawały nieco w cieniu zawirowania wokół spółki GetBack. Giełda Papierów Wartościowych dziś bezterminowo zawiesiła obrót akcjami i obligacjami spółki GetBack S.A.
Powiązany Artykuł

Afera z GetBack: notowania zawieszone, odwołany prezes, włącza się KNF
Rada Nadzorcza Firmy dziś poinformowała o odwołaniu ze skutkiem natychmiastowym Konrada Kąkolewskiego z funkcji prezesa oraz ze składu zarządu firmy.
Dzisiejszy dzień gorszy dla złotego
Dzisiejsza sesja - po wczorajszych wzrostach, nie była też już tak dobra dla naszego złotego, który nieznacznie się osłabił.
− To odreagowanie po wczorajszej aprecjacji złotego, ocenia gość radiowej Jedynki.
I teraz dolar kosztuje 3 złote i 37 groszy, euro 4 złote 16 groszy, frank szwajcarski 3 złote i 48 groszy, a funt 4 złote i 82 grosze.
Justyna Golonko, jk