Publicyści o sporze wokół pomnika katyńskiego w Jersey City

Nasila się konflikt władz miasta Jersey City z Polonią. Burmistrz Steven Fulop odmawia spotkania z przedstawicielami komitetu Pomnika Katyńskiego, a Polonia przygotowuje się do akcji protestacyjnych. O sporze wokół pomnika katyńskiego mówili w audycji Debata Poranka Wojciech Mucha („Gazeta Polska Codziennie”) i Grzegorz Łaguna (SuperStacja).

2018-05-07, 09:39

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Polonia z Jersey City i Nowego Jorku zapowiada dwie, zakrojone na szeroką skalę, akcje protestacyjne w obronie pomnika. „Jako mniejszość etniczna musimy pokazać naszą siłę, żeby nas zauważono” - powiedział Sławomir Platta, polonijny prawnik, który kandyduje na urząd senatora w stanie Nowy Jork. To z jego inicjatywy 13 maja pod Pomnikiem Katyńskim w Jersey City odbędzie się protest Polonii. Sławomir Platta wynajął już autokary, które zawiozą nowojorskich polonusów do Jersey City.

Zdaniem Grzegorza Łaguny sprawa pomnika katyńskiego obnażyła naszą bezsilność jako państwa. – W starciu z przedstawicielem amerykańskiego samorządu nasze władze nic nie mogą zrobić. Od czasów, gdy rozmawialiśmy o „kupie kamieni” za ministra Sienkiewicza, niewiele się zmieniło. To kuriozalnie wygląda, ponieważ działania polskich władz powinny wyglądać inaczej, zakulisowo. Jestem zdziwiony, że nie mamy żadnego nacisku na władze amerykańskie, które mogłyby wymusić na burmistrzu rozważenie innych rozwiązań. Marszałek Senatu nie może wchodzić w pyskówki na Twitterze i wychodzić na przegranego. Ta sprawa jest też czkawka po ustawie o IPN-ie. Burmistrz Fulop czuje się silny, bowiem widział, że o Polsce można powiedzieć wszystko i obejdzie się to bez konsekwencji. Moim zdaniem to się zakończy porażką – powiedział publicysta.

Według Wojciecha Muchy ta sytuacja pokazuje naszą pozycję na arenie międzynarodowej. – Martwi mnie bierność Polonii, która zapowiedziała protesty na przyszłą niedzielę – do tego czasu pomnika może tam nie być. Przykre, że burmistrz małego miasta pozwala sobie na oszczerstwa wobec marszałka Senatu. Widać z wpisów na Twitterze, iż burmistrz Fulop to człowiek bufonowaty i nieskłonny do dialogu. Odrzucił propozycję przyjazdu do Katynia i powiedział, że nie będzie się spotykał z marszałkiem Karczewskim. Fulop to polityk Demokratów, który nie cierpi Donalda Trumpa - wie, że Polska pokłada w Trumpie swoje nadzieje, więc może przejawiać zapiekłość w swoich działaniach. Mam wrażenie, że nie zrobiono w tej sprawie tyle ile potrzeba na wszystkich szczeblach – od Polonii, przez Polską Fundację Narodową, na którą szkoda języka strzępić, aż do władz i „soft power”, którego nie mamy – wskazywał gość Polskiego Radia 24.

Więcej w całej audycji.

REKLAMA

Gospodarzem programu był Grzegorz Jankowski.

Polskie Radio 24/PAP/kk

Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

____________________

REKLAMA