Były szef ABW: pierwsze informacje o Amber Gold uzyskałem w kwietniu 2012 roku
- Były podejrzenia, że pieniądze z Amber Gold przekazywane mogą być na uruchomienie linii lotniczych OLT - powiedział przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold b. szef ABW gen. Dariusz Łuczak.
2018-05-15, 13:32
Posłuchaj
Łuczak powiedział, że pracę w służbach specjalnych rozpoczął w 1995 roku w delegaturze UOP w Białymstoku, od marca 2008 do lipca 2011 roku był dyrektorem Departamentu Ochrony Ekonomicznych Interesów Państwa, następnie m.in. pełnił w 2012 r. funkcję dyrektora kontrwywiadu ABW. Od kwietnia 2012 do stycznia 2013 r. był zastępcą szefa ABW, a od kwietnia 2013 do listopada 2015 r. był szefem ABW, obecnie jest na emeryturze.
Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann (PiS) pytała świadka, kiedy dotarły do niego pierwsze informacje o Amber Gold i liniach lotniczych OLT.
- Pierwszą informację powziąłem w momencie, kiedy zostałem zastępcą szefa ABW, czyli w okolicach 20 kwietnia 2012 r. I to była informacja przekazana mi od ówczesnego dyrektora delegatury stołecznej (ABW) - powiedział Łuczak.
REKLAMA
Jak wyjaśnił, nadzorował piony operacyjne i wszyscy dyrektorzy z centrali, czy z delegatur przedstawiali najbardziej interesujące sprawy i problemy z nimi związane. - To była druga połowa 2012 r. - informacja na temat działalności OLT w kontekście Amber Gold była mi przedstawiona przez dyrektora delegatury stołecznej - doprecyzował Łuczak.
- Nakreślił mi ogólnie charakter sprawy, poinformował, że przynajmniej od połowy marca tamtego roku delegatura stołeczna interesuje się wątkiem lotniczym Amber Gold, przedstawił mi historię OLT, na jakiej zasadzie powstała - dodał.
Łuczak mówił, że już były podejrzenia, że OLT mogły być uruchomione ze środków przekazywanych przez Amber Gold. - Podejrzewano, że działalność Amber Gold nie była działalnością prawną, w tym sensie, że środki uzyskiwane z działalności Amber Gold w postaci ofert i lokat, które później Amber Gold miało zamieniać na zakup kruszcu, konkretnie złota, w dużej części mogły iść na inwestycje w linie lotnicze - powiedział b. szef ABW.
Dopytywany przez Wassermann, czy ochrona wrażliwego sektora lotniczego leżała w kompetencjach ABW, odparł, że tak.
REKLAMA
Następnie przewodnicząca komisji spytała, czego oczekiwał dyrektor delegatury stołecznej, kiedy przyszedł do niego z informacją o OLT i Amber Gold. - Poinformował mnie, że to jest bardzo duży w tej chwili problem (...) oczekiwał ścisłej współpracy z departamentem postepowań karnych, co dalej w tej sprawie, ponieważ tam się już, mówiąc kolokwialnie, wykluwały podejrzenia o przestępczej działalności Amber Gold - powiedział Łuczak.
Następnie, jak mówił, na jednym z kolejnych spotkań ustalono, jakie czynności ma wykonać delegatura stołeczna ABW, aby zdobyć materiał dowodowy konieczny do skutecznego złożenia zawiadomienia do prokuratury.
Świadek pytany, czy był informowany o tym, że "pewne działania" również wykonuje delegatura gdańska ABW odpowiedział, że "nie kojarzy, aby w tym czasie, w kwietniu czy marcu 2012 r. delegatura gdańska wykonywała jakieś istotne czynności w tej sprawie".
mr
REKLAMA
REKLAMA