Cristiano Ronaldo przyznał się do nieuczciwych praktyk. Teraz chce zwrócić fiskusowi miliony

Gwiazda zespołu "Królewskich" złożyła list za pośrednictwem swojego adwokata Jose Antonio Choclana, który miałby ostatecznie zamknąć śledztwo. Ronaldo został oskarżony o domniemane oszustwa podatkowe. Jak się okazuje piłkarz przyznał się do nieuczciwych praktyk i wg informacji popełnił aż cztery przestępstwa skarbowe. 

- W przypadku, gdyby skarbówka nie przystała na propozycję piłkarza, będzie on musiał zapłacić jej około 100 mln euro - napisał dziennik "El Mundo".

Wg gazety honoraria, z tytułu których Ronaldo nie zapłacił podatku, zostały wypłacone Portugalczykowi za udział w kampaniach reklamowych potężnych koncernów. Wśród nich są m.in. tacy giganci jak Nike, Coca-Cola, Emirates czy Toyota.

REKLAMA

Na początku 2015 r. Ronaldo zwrócił hiszpańskiemu fiskusowi 5,7 mln euro. Portugalczyk zapłacił tę kwotę krótko po tym, jak urząd skarbowy w Madrycie uruchomił śledztwo w sprawie nieprawdziwych informacji przekazywanych przez piłkarza Realu w swoich deklaracjach podatkowych.

(mb), Twitter