Premier: chcemy budować Polskę równych szans
Jeżeli w kolejnych wyborach parlamentarnych wyborcy ponownie zaufają PiS, to zobowiązujemy się, że będziemy dalej budować Polskę równych szans, a nie Polskę równych i równiejszych - powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Gdańska.
2018-05-20, 20:00
- Równo trzy lata temu byliśmy między pierwszą, a drugą turą, kiedy Andrzej Duda walczył o prezydenturę i wtedy obiecywaliśmy, a w wyborach (parlamentarnych) jesienią 2015 roku to potwierdziliśmy, Polskę sprawiedliwą, bardziej uczciwą, bardziej solidarną - powiedział Morawiecki podczas wystąpienia w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej.
Zapewnił, że rząd PiS realizuje tę obietnicę od początku obecnej kadencji. - Jeżeli wyborcy nam ponownie zaufają za 1,5 roku, to zobowiązujemy się, że będziemy dalej robić wszystko, żeby budować Polskę równych szans, a nie Polskę równych i równiejszych - oświadczył szef rządu.
Zauważył, że w ciągu ostatnich kilku dekad w Polsce wielkie miasta rozwijały się lepiej od mniejszych ośrodków. Podkreślił, że "do podstawowych kanonów filozofii rozwojowej PiS, należy rozwój bardziej zrównoważony".
Chcemy budować Polskę równych szans - oświadczył premier.
Premier zwrócił uwagę, że Polska powinna być "państwem wszystkich Polaków". Dodał, że jest to model do którego dąży rząd PiS, który prezentuje nowe podejście do polityki. - Jest to Polska mocy kontra Polska niemocy - wyjaśnił.
Zdaniem premiera, przedstawiciele poprzednich rządów uważali reformy społeczno-gospodarcze za niemożliwe. - Nasi poprzednicy bardzo często mawiali (...), że nie dawało się nic praktycznie zrobić: ściąganie VAT-u niemożliwe; LOT na sprzedaż; polskie banki muszą zostać oddane zagranicy; stocznie - nie da rady ich odbudować - wyliczał Morawiecki.
Podkreślił, że obecny rząd zaproponował inną Polskę. - Zdołaliśmy zbudować operacyjną zdolność do funkcjonowania państwa poprzez wygranie wielu bitew z mafiami VAT-owskimi; poprzez wygranie wojny z przestępcami podatkowymi - zaznaczył, dodając, że dzięki tym działaniom zdarzył się "malutki cud gospodarczy".
Zdaniem Morawieckiego, Polacy muszą uruchomić kolejne silniki wzrostu, jakimi są duma z Polski i patriotyzm gospodarczy. Nawoływał do dumy z średnich i małych polskich firm, których - jak podkreślał - jest coraz więcej.
Bez strachu, ale z rozwagą, z szacunkiem, w rozmowie - to jest nasza polityka wobec potęg zagranicznych, w taki sposób będziemy realizowali nasze cele - mówił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Gdańska.
Dodał, że "odchodzimy od pedagogiki wstydu". - My uważamy, że ta wielka polityka pedagogiki wstydu, które miała miejsce czasami z większym, czasami z mniejszym natężeniem przez 25 lat to wielki błąd. My od tego odchodzimy i my na pewno od tego odejdziemy - podkreślił Morawiecki.
fc