Brytyjski dziennikarz aresztowany za próbę relacjonowania procesu, blisko pół miliona osób domaga się jego uwolnienia
Brytyjski dziennikarz Tommy Robinson został aresztowany za nagrywanie materiału z procesu muzułmańskich przestępców. Tysiące osób wyszło na ulice Londynu, aby wyrazić swój sprzeciw wobec działań brytyjskich władz. Swoje poparcie zatrzymanemu dziennikarzowi okazał prezes partii Wolność Janusz Korwin-Mikke. Polityk poleciał na Wyspy, aby wziąć udział w manifestacjach.
2018-05-29, 12:37
Tommy Robinson został aresztowany za to, że stał przed budynkiem sądu w Leeds relacjonując na żywo przebieg procesu muzułmańskich gwałcicieli, którzy zmuszali do seksu dzieci. Część ze zgwałconych dziewczynek nie miała nawet 11 lat. Robinson, który jest znanym działaczem antyimigracyjnym, próbował relacjonować rozprawę.
Działacz, dziennikarz, założyciel Angielskiej Ligi Obrony został aresztowany i w trybie doraźnym skazany na 13 miesięcy więzienia za zakłócanie porządku publicznego. Wszystko odbyło się w ciągu doby.
Sąd zakazał mediom informowania o wyroku i przebiegu procesu. Portale informacyjne na Wyspach zaczęły systematycznie cenzurować wszelkie doniesienia na temat sprawy.
Dziennikarz został zatrzymany pod zarzutem zakłócania spokoju, a następnie skazany na 13 miesięcy więzienia. Niemal natychmiast na brytyjskich ulicach pojawili się ludzie, aby zamanifestować swoje oburzenie całą sytuacją. Sam zatrzymany przekonuje, że w Wielkiej Brytanii nie ma już prawdziwej wolności słowa.
REKLAMA
Poparcie dla skazanego dziennikarza okazał Janusz Korwin-Mikke, były europoseł, lider partii Wolność. - Po tym, co tam się dzieje, czuję się jak przed podróżą do ZSRS w 1936 roku – napisał na Twitterze na wieść o aresztowaniu dziennikarza:
Tommy Robinson jest znany również w Polsce. Co roku relacjonował warszawski Marsz Niepodległości. Petycję z postulatem uwolnienia dziennikarza podpisało już ponad 450 tysięcy osób z całego świata, w tym wielu Polaków.
Link, gdzie można podpisać list otwarty do przedstawicieli brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości:
https://www.change.org/p/theresa-may-mp-free-tommy-robinson
Robinson od lat działa na rzecz ograniczenia imigracji do Wielkiej Brytanii i informuje o przestępstwach jakich dopuszczają się przybysze i muzułmanie. Lokalne media oskarżają go o rasizm i faszyzm. Janusz Korwin-Mikke wyraził swoje zaniepokojenie losem dziennikarza podczas jego pobutu w więzieniu.
REKLAMA
dorzeczy.pl, ms
REKLAMA