Kidawa-Błońska o funduszu spójności i zatrzymaniu posła Gawłowskiego
- Przesuwanie pieniędzy z unijnego funduszu spójności na południe i stare kraje unijne niepokoi każdego, niezależnie od tego czy jest przy władzy. Także politycy PO biją na alarm. Teraz jest czas negocjacji, a negocjować może polski rząd i to on może przekonać przedstawicieli Unii, że warto podzielić te środki w inny sposób – powiedziała w audycji 24 Pytania Małgorzata Kidawa - Błońska z Platformy Obywatelskiej. Odniosła się także m.in. do zatrzymania zachodniopomorskiego posła PO Stanisława Gawłowskiego i pożaru w pobliżu mieszkania posła Brejzy.
2018-06-01, 08:25
Posłuchaj
- Rozumiem, że kraje Południa muszą dostać rekompensatę za ciężar przyjęcia uchodźców. Bezrobocie tam jest bardzo wysokie. W Polsce szczęśliwie spada, ale trzeba negocjować i wskazywać dlaczego z punktu widzenia Polski i Europy te środki w Polsce powinny być większe – mówiła Małgorzata Kidawa – Błońska.
Skomentowała także sprawę zatrzymania posła PO Stanisława Gawłowskiego. - To chyba pierwszy przypadek, gdy Sejm daje zgodę na aresztowanie posła, który od grudnia do po Wielkanocy był do dyspozycji prokuratury. Nie wiem czy konieczne było zatrzymywanie posła i wsadzanie go do więzienia. Jeśli prokuratura uważa, że są nieprawidłowości, to sprawa powinna być badana. Zaskakuje mnie jednak to, że trzeba go było zatrzymywać w czasie trwania kadencji – oznajmiła.
Kidawa – Błońska odniosła się także do bieżącej polityki. - Emocje zawsze są w polityce. Polityka nigdy nie była od nich wolna. Ale w tych emocjach jest zbyt dużo nieprawdziwych oskarżeń, kłamstwa i wykluczenia. Można się spierać, nawet kłócić, ale ze sobą rozmawiać, a mam wrażenie, że teraz części osób odmawia się prawa do wypowiadania zdania czy choćby do wysłuchania drugiej strony. To niebezpieczne - mówiła.
Jak podkreśliła, każdy polityk sprawujący funkcję wie, że zostanie rozliczony przez historię, ale także przez prawo. - Polityk nie może żyć w przeświadczeniu, że może łamać prawo, może nie przestrzegać konstytucji, być bezkarnym. Ponadto, gdy buduje się tak mocne podziały i stara się opozycję - jako siłę demokracji – eliminować to zaczyna to wyglądać nieciekawie – podsumowała.
REKLAMA
Kidawa- Błońska zaznaczyła także, że nie chciała kandydować na prezydenta Warszawy.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Stanisław Janecki.
Polskie Radio 24/pr
REKLAMA
24 Pytania w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
___________________
Data emisji: 1.06.18
Godzina emisji: 7:38
REKLAMA
REKLAMA