Kto weźmie Real Madryt? "Potrzeba kogoś z charakterem"
Od kilku dni Real Madryt pozostaje bez trenera, po tym jak swoją rezygnację ogłosił Francuz Zinedine Zidane. Zdaniem obrońcy "Królewskich" Raphaela Varane ciężko będzie znaleźć następcę "Zizou". Jednym z kandydatów na szkoleniowca madryckiego klubu ma być Niemiec Julian Nagelsmann.
2018-06-06, 09:19
W ubiegłym tygodniu Zidane wspólnie z prezesem Realu Florentino Perezem poinformowali na konferencji prasowej, że Francuz odchodzi z klubu mimo że udało mu się po raz trzeci z rzędu wygrać w finale Ligi Mistrzów. Od tamtego momentu pojawiło się wiele spekulacji na temat przyszłego - potencjalnego - szkoleniowca ekipy z Santiago Bernabeu.
Wg francuskiego defensora "Los Blancos" kolejny trener będzie miał wielki problem żeby "wejść w buty" wielkiego "Zizou". Przede wszystkim ciężko będzie znaleźć opiekuna, który ma silny charakter i wytrzyma presję związaną z prowadzeniem takiego klubu jak Real Madryt. W ostatnich dniach niemiecka gazeta "Bild" informowała jakoby obecny trener drużyny Hoffenheim Julian Nagelsmann był brany pod uwagę jako następca Zidane'a.
- Nowy trener musi poradzić sobie z całym kontekstem i presją jaka panuje w Realu Madryt. To nie jest łatwe. Zidane dokonał czegoś co będzie trudne do powtórzenia. To co zrobił w ciągu dwóch i pół roku pracy jest czymś wyjątkowym. Nie będziemy wymagać od szkoleniowca żeby w tak krótkim czasie wygrał tyle co Zidane, ale będzie musiał się dostosować do Realu Madryt. Jest wielu dobrych trenerów w Europie, ale potrzeba kogoś z charakterem, kto będzie w stanie podjąć wyzwanie - powiedział Raphael Varane.
Jedną z zaskakujących kandydatur jest właśnie ta Juliana Nagelsmanna. Niemiec ma dopiero 30 lat i już od jakiegoś czasu łączony jest z największymi klubami w Europie. Wcześniej był brany pod uwagę jako przyszły następca Juppa Heynckesa w Bayernie Monachium jednak włodarze mistrza Niemiec ostatecznie zdecydowali się na Niko Kovaca z Eintrachtu Frankfurt.
REKLAMA
Tym razem trener Hoffenheim miałby przejąć zespół "Królewskich". Zdaniem byłego asystenta Nagelsmanna Alfreda Schreudera 30-latek bez problemów poradziłby sobie z presją na Bernabeu.
- Nie jestem zaskoczony tym, że Real pytał o Juliana. Wszystkie wielkie kluby w Europie wiedzą jaką świetną pracę wykonuje i cały czas mają go na oku. To wszystko jest dla mnie logiczne. Myślę, że w 100% poradziłby sobie z "gwiazdami" Realu. Jeśli zacząłby przedstawiać swoją koncepcję i wyjaśniać sposób gry zrozumieliby, że jest wyjątkowym trenerem. Julian jest najlepszy. Nie widziałem nikogo kto ma taką jakość jak on - przyznał w rozmowie z gazetą "Bild" Schreuder.
Jak ustalił "Bild" Niemiec miał odrzucić propozycję prowadzenia "Królewskich". 30-latek przedłużył swoją umowę z Hoffenheim do 2021 roku, tym bardziej że w przyszłym sezonie ekipa "Wieśniaków" zagra w Lidze Mistrzów. Będzie to dobra okazja by zobaczyć jak drużyna prowadzona przez Nagelsmanna poradzi sobie w tych najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych w Europie.
W minionym sezonie Bundesligi drużyna z Rhein-Neckar-Arena zajęła trzecie miejsce z dorobkiem 55 punktów i wywalczyła sobie bezpośredni udział w Champions League. Julian Nagelsmann w Hoffenheim pracuje od 2010 roku, kiedy to pełnił funkcję asystenta przy drużynie U-17. Od 2016 roku jest trenerem pierwszego zespołu.
REKLAMA
W orbicie zainteresowań Florentio Pereza pozostają również m.in. Antonio Conte z Chelsea, Massimiliano Allegri z Juventusu czy Mauricio Pochettino z Tottenhamu.
(mb), PolskieRadio.pl | fourfourtwo.com
REKLAMA