Ruda Śląska: policja i straż miejska będzie szkolić nauczycieli z zakresu bezpieczeństwa podczas wakacji

We wtorek kilka zamaskowanych i uzbrojonych w pałki osób zaatakowało 20 uczniów Szkoły Mistrzostwa Sportowego, którzy wracali z zajęć w kompleksie sportowym Burloch Arena w Rudzie Śląskiej. Napastnicy pobili dwóch 15-latków. Po przebadaniu obaj zostali zwolnieni ze szpitala. To kolejny podobny przypadek w ostatnich miesiącach w tym mieście.

W środę przedstawiciele lokalnych władz spotkali się ze służbami odpowiadającymi za bezpieczeństwo. Po spotkaniu prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic napisała na Facebooku, że latem zostanie zwiększona ochrona miejskich obiektów sportowych, zwłaszcza basenu letniego i Burloch Areny.

- Zorganizujemy też spotkania policji i straży miejskiej z dyrektorami szkół oraz pedagogami w sprawie bezpieczeństwa w czasie wakacji. Chcemy, żeby ta wiedza została przekazana dalej, do rodziców i uczniów. Przy tej okazji chcemy zwrócić w szczególności uwagę na edukację w zakresie bezpiecznego kibicowania - napisała Dziedzic.

- Przed nami okres wakacyjny, w czasie którego musimy zadbać zwłaszcza o dzieci i młodzież. To także ważne wyzwanie dla rodziców, którzy powinni baczniej zwracać uwagę w tym czasie na swoje pociechy - wskazała prezydent.

Policjanci nadal poszukują napastników. Proszą o kontakt świadków lub osoby, które mają informacje na temat sprawców, zapewniając anonimowość. Analizują nagrania z monitoringów i sprawdzają każdą informację.

W Rudzie Śląskiej od kilku miesięcy dochodzi do ataków, których sprawcami mogą być tzw. pseudokibice Górnika Zabrze lub Ruchu Chorzów. 24 października ubiegłego roku śmiertelnie został pobity 26-letni kibic Górnika. Został skatowany pałkami i kijami bejsbolowymi przez około 10 napastników. Zarzuty w tej sprawie usłyszeli zatrzymani i aresztowani w maju mężczyźni - według policji to członkowie gangu pseudokibiców.

gm