Liga Narodów siatkarzy: Włochy - Polska. Zwycięski bój armii Heynena w pierwszym meczu w Japonii

Prowadzący w tabeli polscy siatkarze piątkowym meczem z Włochami rozpoczęli udział w turnieju Ligi Narodów w Osace. Wicemistrzowie olimpijscy z Rio de Janeiro okazali się trudnymi rywalami, ale biało-czerwonych pokazali charakter.

2018-06-08, 12:04

Liga Narodów siatkarzy: Włochy - Polska. Zwycięski bój armii Heynena w pierwszym meczu w Japonii
Artur Szalpuk (z lewej) i Włoch Gabirelle Nelli podczas meczu Ligi Narodów siatkarzy w Osace. Foto: PAP/Jacek Kostrzewski

Obie drużyny, by dostać się do Japonii, zaliczyły długą podróż. Polacy dwa wcześniejsze turnieje rozegrali w ojczyźnie, gdzie po serii pięciu zwycięstw w niedzielę ulegli Niemcom 1:3. Włosi w minionym tygodniu rywalizowali w Argentynie, gdzie niespodziewanie przegrali z Kanadą i ekipą gospodarzy.

Trener biało-czerwonych Vital Heynen konsekwentnie rotuje składem. Z tego względu niemal w każdym spotkaniu inny z jego podopiecznych był wiodącą postacią. W piątek na to miano zasłużył Artur Szalpuk, zdobywca 24 punktów. 23-letni przyjmujący nie tylko brylował w ataku, ale także zaliczył dwa asy i skuteczny blok. 

Po drugiej stronie miał godnego siebie rywala w postaci Gabriele Nellego. Potężnie zbudowany i mierzący 2,10 m atakujący ekipy Italii nękał rywali nie tylko zbiciami ze skrzydła, ale też bardzo mocnymi i odrzucającymi od siatki zagrywkami. Łącznie zdobył tego dnia 25 pkt.

Polacy szybko objęli prowadzenie i potem pilnowali bezpiecznej przewagi (8:5, 16:11). Pomagali im w tym nieco Włosi. Wicemistrzowie olimpijscy z Rio de Janeiro, którzy w Osace występują bez swoich liderów - Osmany'ego Juantoreny i Iwana Zajcewa - wyraźnie się pogubili. W ostatniej akcji tej partii, gdy Szalpuk przebił piłkę bezpiecznie na środek boiska, żaden z rywali do niej nawet nie ruszył. 

Zawodnicy Italii przebudzili się jednak w następnej odsłonie. Kolejne punkty zdobywali Nelli i Filippo Lanza, a przewaga ich zespołu rosła (11:6). Heynen dokonywał zmian, ale na niewiele się to zdało. Belgijski szkoleniowiec, który zazwyczaj jest wulkanem energii, tym razem sam uspokajał swoich podopiecznych. W końcówce zmniejszyli stratę z pięciu do dwóch punktów (21:23), jednak przeciwnicy nie zmarnowali okazji na doprowadzenie do remisu w całym spotkaniu.

Sytuacja odwróciła się w kolejnej partii. Przy stanie 11:8 początkowo sędziowie uznali, że atak jednego z biało-czerwonych był autowy, ale Heynen po poprosił o challenge i okazało się, że piłka minimalnie dotknęła linię boczną boiska. Belg uśmiechnął się z satysfakcją, a jego zespół kontynuował dobrą passę. Drużyna z Italii znów popełniała masowo błędy. W drugiej części seta błysnął Piotr Nowakowski, który najpierw zdobył punkt z przesuniętej krótkiej, a w kolejnej akcji zablokował atakującego z drugiej linii Lanzę.

Najwięcej emocji przyniosła czwarta odsłona, która zaczęła się niemal identycznie jak druga. Pewnie prowadzili Włosi, a trener Polaków dokonywał zmian. Tym razem przyniosło to efekt - od stanu 11:16 pięć punktów z rzędu zapisali na swoim koncie jego podopieczni. Od tego momentu trwała zacięta walka. Kibice obejrzeli kilka długich i bardzo efektownych wymian, w tym tę przy stanie 19:19 zakończoną przez szalejącego w ataku w tej części pojedynku Szalpuka. 

Biało-czerwoni mieli dwie piłki meczowe, ale w obu przypadkach niebezpieczeństwo zażegnał Nelli. Lanzie we znaki dał się zwłaszcza Fabian Drzyzga - rozgrywający aż trzykrotnie zablokował gwiazdę rywali. Polacy obronili cztery piłki setowe, w czym duża zasługa także rezerwowego Bartosza Bednorza. Duże problemy z przyjęciem potężnej zagrywki przeciwników sprawiły jednak, że drużyna Heynena straciła szansę na komplet punktów w tym spotkaniu.

W tie-breaku kontrolowała ona już sytuację. Włosi znów zaczęli się mylić. Punkt na wagę zwycięstwa oddali przeciwnikom za sprawa zepsutego serwisu Giulio Sabbiego.

W piątek po raz pierwszy w LN zaprezentował się wchodzący na zmiany 22-letni rozgrywający Marcin Komenda. Tego dnia jako kapitan zadebiutował zaś Mateusz Bieniek. Do końca tych rozgrywek zastąpi w tej roli Michała Kubiaka, który ma odpocząć i uporać się z problemami okulistycznymi, a do kadry wrócić ma na przygotowania do mistrzostw świata.

Biało-czerwoni mają 17 pkt i zachowali pierwsze miejsce w tabeli, ale mogą je stracić jeszcze w piątek. Druga w stawce Brazylia, która tego dnia po południu zmierzy się z Rosją, traci do nich dwa punkty. Włosi - z trzema zwycięstwami i czterema porażkami na koncie - plasują się na siódmej pozycji. 

W drugim piątkowym pojedynku w Kraju Kwitnącej Wiśni drużyna gospodarzy zmierzy się z Bułgarami. 

TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO:

Włochy i Polska - 2:3 (17:25. 25:21, 17:25. 31:29, 10:15)

Pierwsze "6"dzisiejszego meczu: 

Polska: Piotr Nowakowski, Łukasz Kaczmarek, Artur Szalpuk, Fabian Drzyzga, Bartosz Kwolek, Mateusz Bieniek.

REKLAMA

Włochy: Randazzo, Gianelli, Mazzone, Lanza, Anzani, Nelli, Rossini 

Tie-break:

10:15 - Włosi w aut i KONIEC! 

10:14 - Komenda w aut 

9:14 - Artur Szalpuk gra jak z nut, mamy meczbola 

REKLAMA

9:13 - Włosi zagrywają w siatkę 

9:12 - Parodi trafia po ataku na lewej stronie 

8:12 - Nelli zablokowany przez Szalpuka, Włosi sprawdzają jeszcze czy było dotknięcie siatki ...  nie było

7:11 - świetne rozegranie Fabiana Drzyzgi i kończy Kaczmarek, a wszystko zaczęło się od zagrywki Kwolka niepewnie przyjętej przez Włochów  

REKLAMA

7:10 - Mazzone daaaleko w aut zagrywa 

7:9 - Mazzone przedarł się przez nasz blok 

6:9 - pojedynczy blok Łukasza Kaczmarka - andiamo Polacy!!!! 

6:8 - wreszcie zablokowany Nelli 

REKLAMA

6:7 - Kaczmarek trafił po ataku po skosie 

6:6 - Parodi przypomniał o swoim istnieniu 

3:5 - nie możemy sobie wciąż poradzić z atakami Nelliego

2:5 - błąd w przyjęciu i uciekamy rywalom  

REKLAMA

1:2 - Artur Szalpuk nie zwalnia tempa w tym spotkaniu i bombarduje z lewego skrzydła 

4. SET

31:29 - czwartą partię zamyka Nelli 

30:29 - ofiarnie Szalpuk, ale nie dał rady zebrać zagrywki Nelliego 

29:29 - znowu Nelli wciska piłkę 

29:28 - jesteśmy wciąż w grze - Szalpuk szaleje 

28:27 - Kwolek wszedł na zmianę zadaniową i zepsuł niestety 

REKLAMA

27:27 - kolejny atak Bednorza 

27:26 - Lanza trafia, ale sił mu brakuje 

26:26 - Lanza zablokowany przez Drzyzgę 

26:25 - Bieniek w siatkę 

REKLAMA

25:25 - bronimy się, a konkretnie Bednorz nas wybronił atekiem 

24:24- Nelli atakuje i zdobywa punkt 

23:24 - ... ale Włosi chcą sprawdzać, Bieniek pewny że trafił i ma rację 

23:23 - punkt za punkt w końcówce seta 

REKLAMA

22:23 - Fabian Drzyzga atakuje skutecznie 

22:22 - kolejna potężna zagrywka Nelliego, ale odbieramy i Kaczmarek kończy 

22:21 - kolejna długa akcja, tym razem punkt dla Włochów

21:21 - Nelli trafia potężnym gwoździem 

REKLAMA

20:21 - Szalpuk kiwa udanie 

20:20 - Bednorz w aut 

19:20 - butla z tlenem to za mało, ale kapitalna akcja wygrana przez bialo-czerwonych 

19:19 - Nowakowski zahaczył o włoski blok 

REKLAMA

19:18 - Damian Schulz w siatkę 

18:18 - blok Nowakowskiego  

17:17 - świetne rozegranie Komenda z Bieńkiem

16:16 - Lanza nie trafia, ale swoje zrobiła zagrywka Szalpuka 

REKLAMA

16:14 - spokojnie rozegrana piłka, blok aut i zbliżamy się do Włochów 

16:13 - Schulz wciska piłkę Lanzy i Anzaniemu 

16:11 - Parodi zagrywa w aut 

16:11 - agresywna kiwka Parodiego tuż za blok daje szesnasty punkt reprezentacji Włoch

REKLAMA

15:10 - Nelli po taśmie i piłka spadła po naszej stronie 

14:10 - as serwisowy Nelliego 

13:10 - Parodi po bloku, punkt dla Włochów

12:10 - Szalpuk trafia w dziurę na dziewiątym metrze włoskiego boiska 

REKLAMA

12:8 - siatkarze trochę wybici z gry, Włosi się mylą 

12:7 - wyglądało na asa, ale Kwolek przestrzelił 

11:7 - teraz po dużym zamieszaniu punkt dla nas 

11:5 - nie wiemy skąd, ale Włosi dostali jeden punkt w prezencie 

REKLAMA

10:5 - Włosi znowu zaskakują nas zagrywką 

9:5 - podanie Lanzy zaskoczyło Zatorskiego i sędziego, bo nie wie jak rozstrzygnąć akcję, po chwili na naszą korzyść 

8:5 - przerwa techniczna 

7:4 - Kwolek blok i w aut, trener Heynen prosi o czas 

5:4 - drugi raz Kwolek nie dał się złapać, wcisnął piłkę Ganelliemu 

REKLAMA

5:3 - po raz pierwszy zablokowany atak Kwolka 

3:3 - Nelli nerwowo w asekuracji podczas długiej akcji i punkt dla nas 

2:2 - trochę zamieszania na początku, sędziowie mają sporo pracy, a nie są najszybsi 

3. SET

17:25 - Włosi w aut na zakończenie tego seta  

REKLAMA

16:23 - bardzo dobry moment gry Drzyzgi 

15:22 - Kaczmarek kończy z prawej strony, po świetnym podaniu od Drzyzgi 

15:21 - cztery punkty do końca tego seta 

13:20 - Kwolek w aut... czy nie? Trener Heynen sprawdza, ale niestety sędziowie potwierdzają, że piłka była za boiskiem 

REKLAMA

12:18 - po prostej Nelli, zmieścił się między naszym blokiem

11:18 - Lanza zatrzymany, świetny blok Nowakowskiego 

11:17 - przesunięta krótka i Nowakowski punktuje 

10:16 - kolejny błąd Lanzy, tym razem kiwka mu się nie udała 

REKLAMA

10:15 - doskonała zagrywka Bieńka, Włosi przyjęli, ale się pogubili, Lanza nie zdołał przebić piłki 

10:14 - Lanza myli się na zagrywce

9:13 - świetna akcja Fabiana Drzyzgi  

9:12 - Gianelli znów nas kiwa

REKLAMA

8:12 - Szalpuk w boisko, choć Włosi musieli się upewnić 

8:11 - Nowakowski w siatkę

7:10 - dobre rozegranie Drzyzgi i z prawego skrzydła kończy Kaczmarek

6:8 - Parodi zaatakował, piłka dotknęła buiało-czerwonych palców

REKLAMA

5:8 - Nelli zatrzymany naszym blokiem 

6:7 - Kwolek atakuje 

6:6 - Włosi też psują zagrywkę 

5:5 - Bieniek zagrywka w aut 

REKLAMA

3:4 - Włosi wyprowadzili świetna kontrę po obronie Ganelliego 

2:4 - świetne przyjęcie Polaków i atak Szalpuka 

2:3 - Kaczmarek w siatkę

1:3 - świetna zagrywka Kaczmarka 

REKLAMA

1:2 - atak Szalpuka

1:1 - Anzani wszedł na początek w nasze boisko, potem kiwką Włosi nas oszukali 

2. SET

25:21 - zamieszanie na koniec tego seta, 

24:21 - Polacy niestety w minimalny aut

REKLAMA

23:21 - gonimy, tym razem Włosi znów długo odpierali ataki, ale za trzecim razem już nie dali rady - zatrzymany na siatce Lanza! Blokiem zapunktował Fabian Drzyzga 

23:20 - świetne przyjęcie Kwolka i atak Bieńka marzenie  

22:19 - Artur Szalpuk nie wstrzymuje ręki, świetny mecz naszego przyjmujacego 

22:18 - Parodi wpija nam kolejny gwódź 

REKLAMA

21:18 - idealna zagrywka Piotra Nowakowskiego 

21:17 - świetne uderzenie Szalpuka 

21:16 - Mazzone potężnie zagrywa i Włosi nam uciekają 

20:16 - mamy problem z rozgrywaniem piłek sytuacyjnych, długa akcja znów przez nas przegrana - ćwiczyliśmy w niej atak i asekurację, Włosi skutecznie do bólu ustawiali blok  

REKLAMA

19:16 - Lanza psuje zagrywkę 

19:15 - Gianelli skuteczny środkiem 

18:15 - Kwolek na lewym ataku popisał się świetna akcją  

18:14 - długa akcja, zagraliśmy ofiarnie, ale więcej dokładności wykazali Włosi  

REKLAMA

17:14 - krótka Manzzone 

16:14 - Nelli zatrzymany naszym blokiem 

16:13 - dobra kiwka Damiana Szulca 

16:12 - kontra Włochów i przegrywamy czterema punktami na przerwie technicznej 

REKLAMA

15:12 - zamieszanie pod siatką i punkt dla Włochów

14:12 - błąd Nelliego w ataku

14:11 - Randazzo w siatkę

14:10 - Kaczmarek w aut 

REKLAMA

13:10 - atak Kaczmarka z prawej strony

13:9 - Nelli przedarł się przez nasz blok 

12:9 - pierwszy potrójny blok, w roli głównej Mateusz Bieniek 

12:7 - doskonała zagrywka Kwolka, odrzuciło Włochów, ale niestety zaatakowali i skończyli 

REKLAMA

11:7 - Nowakowski środkiem po palcach rywali 

11:6 - świetny atak Lanzy pod linię końcową

10:6 - Nowakowski po bloku i mamy punkt 

10:5 - zdecydowanie lepszy fragment gry drużyny Włoskiej, trener Heynen prosi o czas 

REKLAMA

8:5 - trochę się zacięliśmy 

6:5 - Kwolek rozpoczął od dobrego przyjęcia, a zakończył akcję potężnym ciosem

4:4 - pasywny blok Polaków, a potem atak

4:3 - Randazzo w siatkę

REKLAMA

3:2 - Nelli potężnie zagrał, przyjęliśmy i Szalpuk wbija gwoździa

3:1 - daliśmy się oszukać

1:1 - i jest punkt dla nas, znów Artur Szalpuk w roli głównej

1:0 - włoski zespół był w opałach, Rossini zagrał nogą i się opłaciło 

REKLAMA

1. SET

17:25 - Szalpuk kończy pierwszą partię efektowną kiwką

16:24 - kapitalny atak Bieńka, po świetnym rozegraniu Komendy 

mamy debiut Marcina Komendy, który pojawia się na boisku  

16:23 - świetny pipe i punktuje Kwolek

REKLAMA

16:22 - Parodi wbił nam gwoździa

15:22 - Nelli w aut... czy nie? Włosi sprawdzają .... w aut jednak

15:21 - Kwolek w aut 

14:21 - Szalpuk szaleje 

REKLAMA

14:20 - brzydka akcja, ale techniką wygraliśmy ją, a konkretnie skończył Szalpuk  

14:19 - Polacy poczuli siłę ataku Nelliego

13:18 - ataku Nelliego nie udało się zatrzymać 

12:18 - Lanza zatrzymany, kolejny blok punktowy Polaków

REKLAMA

11:17 - kolejna świetna obrona i kontra Polaków

11:16 - Anzani psuje zagrywkę i prowadzimy na drugiej przerwie technicznej 

11:15 - kolejna dobra zagrywka Szalpuka, ale Włosi odebrali i zaatakował Lanza

10:15 - potężny serwis Szalpuka

REKLAMA

10:14 - trener Włochów sprawdzał, trwało to baaaaardzo długo, ale jednak jeden z jego podopiecznych przekroczył stopą linię środka boiska

9:12 - szybko odpowiadamy rywalom

9:11 - rywale wbijają nam punkt w pusty róg boiska, trener Heynen oburzony, dostało się Kwolkowi  

8:11 - kolejny udany atak Kaczmarka

REKLAMA

8:10 - Randazzo przełamuje nasz blok 

7:10 - Kwolek w siatkę 

6:10 - Lanza na aut 

6:8 - czujny blok Piotra Nowakowskiego - prowadzimy na pierwszej przerwie technicznej 

REKLAMA

6:7- kolejny udany atak Kaczmarka

4:6 - potężnie zbudowany Nelli skoczył pod niebiosa i zaatakował 

4:2 - świetny atak Łukasza Kaczmarka z prawej strony

1:1 - długo trwało sprawdzanie, ale zdobywamy punkt po bloku rywali 

REKLAMA

1:0 - zagrywka przyzwoita, ale Fabian Drzyzga przekroczył linię, pierwszy punkt dla rywali


***

Dwa pierwsze turnieje LN podopieczni trenera Vitala Heynena rozegrali w kraju. Szli od zwycięstwa do zwycięstwa aż do niedzielnego pojedynku z Niemcami, który przegrali w Łodzi 1:3. Mimo to zachowali pierwsze miejsce w tabeli. Belgijski szkoleniowiec zapewnił, że jedyna jak na razie porażka w LN pozwoli jemu i jego podopiecznym wyciągnąć cenne wnioski.

Okazją do pierwszej weryfikacji tych słów będzie rozpoczynający się o godz. 8.40 czasu polskiego piątkowy pojedynek z ekipą Italii. Ta w minionym tygodniu rywalizowała w Argentynie, gdzie niespodziewanie przegrała z Kanadą i ekipą gospodarzy. W obu pojedynkach wystąpili w niej jej liderzy - Osmany Juantorena i Iwan Zajcew. Tej dwójki zabrakło w kadrze na mecze w Kraju Kwitnącej Wiśni. Włosi - z trzema zwycięstwami i taką samą liczbą porażek na koncie - zajmują w tabeli siódme miejsce. 

Pięć zmian w składzie w porównaniu z kadrą na turniej w Łodzi dokonał Heynen. W miejsce Michała Kubiaka, Bartosza Kurka, Grzegorza Łomacza, Jakuba Kochanowskiego i Macieja Muzaja pojawili się Bartosz Bednorz, Łukasz Kaczmarek, Marcin Komenda, Bartłomiej Lemański i Damian Schulz.

- LN to trudny turniej z wieloma meczami, ale wiem, że możemy grać dobrze nawet z młodymi zawodnikami w składzie. Możemy cały czas iść do przodu - zaznaczył szkoleniowiec.

W Japonii w roli kapitana biało-czerwonych zadebiutować powinien Mateusz Bieniek. Zastąpi w tej roli do końca występów w tegorocznej LN Kubiaka. Ten ostatni poinformował w niedzielę, że potrzebuje odpoczynku, a na stronie PZPS pojawił się komunikat, że zmaga się z przewlekłym zapaleniem spojówek oraz zwyrodnieniem obwodowym siatkówki. Wrócić do kadry ma na przygotowania do mistrzostw świata.

Kadra polskich siatkarzy na turniej Ligi Narodów w Osace:

Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Marcin Komenda;

Atakujący: Dawid Konarski, Łukasz Kaczmarek, Damian Schulz;

Środkowi: Bartłomiej Lemański, Piotr Nowakowski, Mateusz Bieniek;

Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Aleksander Śliwka, Bartosz Kwolek, Artur Szalpuk;

Libero: Paweł Zatorski, Michał Żurek.

W kolejnych dniach Polacy zmierzą się w Osace z ekipą gospodarzy i Bułgarami. Turniejem w Osace rozpoczęli tournee po trzech kontynentach, które czeka ich w najbliższych tygodniach. W dniach 15-17 czerwca występować będą w Chicago, a od 22 do 24 czerwca w Melbourne.

Do turnieju finałowego LN, który odbędzie się w dniach 4-8 lipca na stadionie piłkarskim w Lille, zakwalifikuje się pięć czołowych drużyn fazy interkontynentalnej. Stawkę, jako gospodarze, uzupełnią Francuzi. 

ah, PAP, PolskieRadio.pl 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej