"Timmermans nie ma odwagi, aby się z tego wycofać"

– Europa sama sobie wykopuje dół i do niego wpada – oceniła w Rozmowie PR24 Anna Milczanowska. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości w ten sposób odniosła się do działań Unii Europejskiej w kontekście toczącej się przeciwko Polsce procedurze dotyczącej naruszenia zasad praworządności. Gościem Polskiego Radia 24 był również Witold Zembaczyński z Nowoczesnej.

2018-06-13, 17:17

"Timmermans nie ma odwagi, aby się z tego wycofać"
Anna Milczanowska (PiS) i Witold Zembaczyński (Nowoczesna). Foto: PR24/Krzysztof Plona

Posłuchaj

13.06.18 Po debacie PE o Polsce. Komentarz polityków
+
Dodaj do playlisty

W środę, w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, miała miejsce kolejna debata poświęcona Polsce – dotyczyła ona praworządności i reformy sądownictwa. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, Frans Timmermans, ponownie skrytykował reformę sądownictwa w Polsce i powiedział, że jest ona zagrożeniem dla niezawisłości wymiaru sprawiedliwości. Z kolei Zdzisław Krasnodębski z Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że Warszawa wiele zrobiła, by wyjść naprzeciw oczekiwaniom Komisji.

– To wszystko trwa, trwa i trwa. Jak obserwuję polityków totalnej opozycji, a także głównych polityków UE, to widzę, że Europa sama sobie wykopuje dół i do niego wpada. W Parlamencie Europejskim jest 751 europosłów, a podczas debaty obecnych było 40, z czego 26 z Polski – skomentowała na naszej antenie Anna Milczanowska. – Wydaje się, że Frans Timmermans po prostu nie ma odwagi, by wycofać się z tego, co robi – dodała posłanka PiS.

– Nie dziwię się temu, że tak mało europosłów uczestniczyło w debacie. Zobaczmy, jak wygląda frekwencja w polskim parlamencie – mówił z kolei Witold Zembaczyński.

Tymczasem, wiceszef Komisji Europejskiej potwierdził, że Komisja poprosiła o wysłuchanie Polski w związku z procedurą praworządności. O tym, że KE zgłosiła taki wniosek, Polskie Radio informowało już w ubiegłym tygodniu. Jeszcze w środę unijni ambasadorowie mają zdecydować, czy poprzeć wniosek Komisji i zorganizować wysłuchanie Polski na posiedzeniu ministrów do spraw europejskich 28 krajów.

REKLAMA

– To oznacza, że polski rząd nadal będzie borykał się kłopotem dotyczącym praworządności w naszym kraju – ocenił w Polskim Radiu 24 Zembaczyński, wskazując również w tym kontekście, że ewentualne powiązanie kwestii praworządności z kolejnym unijnym budżetem może odbić się na wysokości funduszy, które trafią nad Wisłę w latach 2021-2027.

Więcej tematów i komentarzy w całej audycji.

Gospodarzem programu był Adrian Klarenbach.

Polskie Radio 24/IAR/zz

REKLAMA

----------------------------------

Data emisji: 13.06.18

Godzina emisji: 16.08

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej