UE: już 19 krajów popiera Polskę ws. Nord Stream 2. Dalsze prace nad dyrektywą gazową
Powiększyła się grupa unijnych krajów, która poparła Polskę i opowiedziała się za dalszymi pracami nad przepisami mającymi utrudnić powstanie Nord Stream 2. Tak wynika z nieoficjalnych informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej po dzisiejszym spotkaniu ambasadorów państw członkowskich.
2018-06-20, 18:14
Posłuchaj
Chodzi o zmianę zapisów w dyrektywie gazowej, które zagwarantują, że wszystkie gazociągi, także te importowe i ich części morskie na terytorium Wspólnoty będą objęte unijnym pakietem energetycznym. Teraz w sumie 19 krajów uważa, że dyskusje techniczne, na poziomie ekspertów, już się wyczerpały i należy pójść dalej z pracami i przenieść je na poziom polityczny.
Do 10-tki sprzed tygodnia dołączyła grupa 9 państw, które wprawdzie przyznawały, że są jeszcze wątpliwości techniczne, ale to nie przeszkadza w kontynuowaniu prac na szczeblu politycznym. Dziś, pod wpływem presji ze strony Polski, Bułgaria której przewodnictwo kończy się w tym półroczu, zorganizowała pierwszą dyskusję na poziomie ambasadorów. Polska uważa, że teraz czas na dyskusje unijnych ministrów i decyzje, czyli uzgodnienie wspólnego stanowiska przez kraje członkowskie do negocjacji z Parlamentem Europejskim. Od wyniku tych rokowań zależy ostateczny kształt przepisów. Czas odgrywa tu istotną rolę.
Jeśli rygorystyczne unijne przepisy miałyby objąć Nord Stream 2 muszą wejść w życie przed ukończeniem budowy drugiej magistrali Gazociągu Północnego, a ta jest planowana na koniec przyszłego roku. Wiele teraz będzie zależało od Austrii, która od 1 lipca przejmuje przewodnictwo w Unii Europejskiej. Dyplomaci z którymi rozmawiało Polskie Radio uważają, że Wiedeń nie może się już cofnąć skoro polityczne dyskusje już się rozpoczęły i zbyt duża jest presja unijnych krajów. Austria w przeszłości nie była zwolennikiem szybkich prac nad dyrektywą, zapewne z powodu zaangażowania firmy OMV w budowę Nord Stream 2.
Dziś jednak - jak powiedzieli Polskiemu Radiu unijni dyplomaci - Austria prezentowała bardziej wyważone stanowisko z powodu zbliżającego się przewodnictwa, podczas którego powinna zachować bezstronność. Natomiast zdecydowany sprzeciw wobec dalszych prac nad nowelizacją dyrektywy gazowej wyraziły Niemcy i Holandia, oraz Belgia.
REKLAMA
dcz
REKLAMA