Włochy nie przyjmą kolejnego statku z migrantami z Afryki. Apelują do Malty

Rząd Malty oświadczył, że nie ma kompetencji do tego, by przyjąć w swoim porcie statek organizacji pozarządowej Lifeline z ponad 200 migrantami, uratowanymi na Morzu Śródziemnym. Zwróciły się o to władze Włoch, które nie chcą wpuścić jednostki.

2018-06-22, 21:40

Włochy nie przyjmą kolejnego statku z migrantami z Afryki. Apelują do Malty
Imigranci uratowani na Morzu Śródziemnym. Foto: EPA/HERMINE POSCHMANN/MISSION LIFELINE

Rzecznik rządu Malty, cytowany przez dziennik "Times of Malta", odpowiedział na apel Włoch.

Powiązany Artykuł

imigranci hiszpania 1200 pap.jpg
"Aquarius" jest już w Walencji. Na pokładzie ponad 100 imigrantów z Afryki

- Nasz kraj nie koordynował operacji ratunkowej, nie jesteśmy też kompetentną władzą w tej sprawie - powiedział.

To zaś oznacza, że wciąż nie ma rozwiązania sytuacji, w jakiej jest znajdujący się na morzu statek, który w czwartek na wodach libijskich zabrał na pokład 239 migrantów. Jest wśród nich 14 kobiet i czworo dzieci. Załoga czeka na decyzję, do jakiego portu ma się skierować.

To drugi taki kryzys w czerwcu, po tym wokół statku "Aquarius" z 629 migrantami, którego nie przyjęły ani Włochy, ani Malta. Ostatecznie wpłynął do Walencji w Hiszpanii.

REKLAMA

Włochy oskarżają

Szef MSW Włoch Matteo Salvini zaapelował do władz Malty o otwarcie portów.

- Nielegalny statek Lifeline jest na wodach Malty z 239 migrantami. Ze względu na bezpieczeństwo załogi i pasażerów poprosiliśmy Maltę, by otworzyła porty - powiedział.

Utrzymuje on, że jednostka bezprawnie posługuje się holenderską banderą.

- Jasne jest, że potem ten statek będzie musiał zostać skonfiskowany, a załoga osądzona. Nigdy więcej na morzu, by przemycać ludzi - dodał Salvini.

REKLAMA

Organizacja pozarządowa Lifeline odpowiedziała na zarzuty szefa MSW.

- Nasz statek pływa pod banderą Holandii - czytamy w oświadczeniu.

Zaprezentowała też dokumenty potwierdzające jego rejestrację. 

NGO walczy o imigrantów

Rzecznik Lifeline Axel Steier oświadczył we włoskim radiu: "Działamy, przestrzegając prawa międzynarodowego". Wyraził nadzieję, że sytuacja statku z migrantami, znajdującego się obecnie "w połowie drogi między Libią a Maltą", zostanie wkrótce rozwiązana.

REKLAMA

- Życie ludzkie trzeba zawsze ratować, ale musi to dziać się w sposób bezpieczny i praworządny - oświadczył odpowiedzialny za porty włoski minister infrastruktury i transportu Danilo Toninelli.

- Wszystkie statki organizacji pozarządowych, które działają nielegalnie i spekulują pontonami śmierci, muszą zostać skonfiskowane - dodał.

Toninelli stwierdził, że byłby "wstrząśnięty nieludzkim" zachowaniem Malty, gdyby nie przyjęła statku.

kpln

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej