OBWE i Rada Europy stwierdziły pewne nieprawidłowości w trakcie i przed wyborami prezydenckimi w Turcji
- Partiom opozycyjnym w Turcji nie zapewniono równych warunków do prowadzenia kampanii przed niedzielnymi wyborami. Prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana i rządzącą partię AKP faworyzowano, w tym w mediach - oceniły w poniedziałek OBWE i RE.
2018-06-25, 17:04
Posłuchaj
We wstępnym sprawozdaniu odczytanym na konferencji prasowej w Ankarze wspólna misja obserwacyjna Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie i Rady Europy zwróciła uwagę na "nierówne warunki kampanii różnych partii, szczególnie w mediach" oraz na to, że partia rządząca i prezydent korzystali z "bardziej przychylnej" obsługi mediów.
Powiązany Artykuł

"Turcja wkracza w erę rządów jednego człowieka"
- Organy medialne, w tym nadawca publiczny, nie zapewniły wyborcom zrównoważonych informacji na temat różnych kandydatów - zaznaczono.
- Ograniczenia, jakie widzieliśmy w zakresie podstawowych wolności, miały wpływ na te wybory. Mam nadzieję, że Turcja zlikwiduje te ograniczenia tak szybko, jak to możliwe - oświadczył na konferencji prasowej szef działającej w Turcji krótkoterminowej misji obserwacyjnej OBWE Ignacio Sanchez Amor.
Wysoka frekwencja
Obserwatorzy pochwalili wysoki udział obywateli tureckich w wyborach, mówiąc, że wykazali oni swoje zaangażowanie w demokrację. Frekwencja w niedzielnych wyborach parlamentarnych i prezydenckich wyniosła ok. 87 procent.
REKLAMA
- Chociaż nie było równych szans, większość konkurentów (w wyborach) była w stanie przekazać swoje komunikaty społeczeństwu - oceniono.
- W dniu wyborów procedury były na ogół przestrzegane, nawet jeśli ważne środki prawne były często pomijane podczas liczenia głosów - dodał Amor, przedstawiając tekst sprawozdania dziennikarzom.
- I tak niektóre karty do głosowania nie były stemplowane przez komisje w danych lokalach wyborczych i nie były systematycznie rejestrowane, gdy były dostarczane do lokali wyborczych. Nieprawidłowość tę zakwalifikowano w sprawozdaniu jako "poważną" - zaznaczył.
Policja mieszała w lokalach wyborczych
Wskazując na "ograniczenia", którym podlegali niektórzy obserwatorzy międzynarodowi, w sprawozdaniu wyjaśniono, że w lokalach wyborczych znajdowały się osoby postronne.
REKLAMA
- Negatywne oceny obserwatorów były często związane z obecnością w lokalach wyborczych nieuprawnionego personelu, często policjantów, którzy niekiedy ingerowali w proces wyborczy - stwierdzono w sprawozdaniu.
Erdogan wygrał wybory prezydenckie w pierwszej turze. W wyborach parlamentarnych zwyciężył wyborczy blok z udziałem proprezydenckiej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju.
Niedzielne głosowanie stanowi przypieczętowanie zmiany systemu rządów w Turcji z parlamentarnego na prezydencki. W myśl wyników referendum z 16 kwietnia 2017 roku szef państwa będzie miał o wiele większą władzę niż dotąd, m.in. będzie jednocześnie stał na czele rządu. Urząd premiera zostanie zlikwidowany.
kpln
REKLAMA
REKLAMA