Formuła 1: pełen zwrotów akcji wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii dla Vettela. Hamilton pokonany na swoim torze

Niemiec Sebastian Vettel (Ferrari) okazał się najszybszy w wyścigu Grand Prix Formuły 1 rozegranym na torze w Silverstone. Vettel wyprzedził broniącego tytułu Brytyjczyka Lewisa Hamiltona (Mercedes) oraz swojego kolegę z zespołu - Kimiego Raikkonena. 

2018-07-08, 17:05

Formuła 1: pełen zwrotów akcji wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii dla Vettela. Hamilton pokonany na swoim torze
Sebastian Vettel na podium po GP Wielkiej Brytanii . Foto: PAP/EPA/VALDRIN XHEMAJ

Z pole position startował Hamilton. Kierowca Mercedesa walczył o swój szósty triumf na „domowym” torze. Kapitalnie ruszył jednak Vettel. Czterokrotny mistrz świata objął prowadzenie zaraz po starcie, natomiast wyścig fatalnie rozpoczął się dla Hamiltona. Faworyt gospodarzy po kolizji z innym z kierowców Ferrari – Raikkonenem. Brytyjczyk spadł na ostatnie miejsce, wyprzedzony nawet przez bolidy Williamsa startujące z alei serwisowej.

Kłopoty Hamiltona wykorzystał jego kolega z zespołu – Valtteri Bottas, który awansował na drugą lokatę. Vettel wydawał się być jednak poza zasięgiem. Na trzecim okrążeniu miał już prawie cztery sekundy przewagi nad Finem.

Problemy na starcie mieli także rewelacyjnie jeżdżący w kwalifikacjach kierowcy Haasa. Romain Grosjean i Kevin Magnussen starli się na pierwszym okrążeniu. Kolizja kosztowała ich utratę dobrych miejsc, z których ruszali do wyścigu. Grosjean startował jako siódmy, a Magnussen – ósmy.

Mimo pecha na starcie, Hamilton nie zamierzał się poddawać. Obrońca mistrzowskiego tytułu mijał kolejnych rywali i już na szóstym okrążeniu zajmował dziesiąte miejsce. Kolizja z początku wyścigu spotkała się z surową decyzją sędziów. Raikkonenowi nakazano dziesięciosekundowy postój w garażu.

REKLAMA

Fin zjechał do boksu na czternastym okrążeniu i, po odpokutowaniu kary, wyjechał na tor jako jedenasty. Hamilton tymczasem mijał kolejnych kierowców i, po pit stopie Raikkonena, był już piąty, jedynie za Vettelem, Bottasem i dwójką zawodników Red Bulla: Maxem Verstappenem i Danielem Ricciardo.

Fatalny błąd zaliczyli z kolei mechanicy Saubera, który wypuścili z alei serwisowej bolid Charlesa Leclerca, mimo niedokręconego do końca koła. Monakijczyk musiał wycofać się z rywalizacji. Warto dodać, że w momencie zjazdu po nowe opony zajmował bardzo dobre siódme miejsce…

Obaj uczestnicy kolizji z początku wyścigu cały czas parli do przodu. Po dwudziestu okrążeniach Hamilton był już trzeci, wykorzystując zjazdy do alei serwisowej kierowców Red Bulla. Raikkonen, z kolei, mimo odbytej kary, szybko wrócił na szóste miejsce.

Vettel stracił chwilowo prowadzenie na 21. okrążeniu, gdy zjechał na zmianę opon. Odzyskał je jednak już kółko później, gdy to samo musiał uczynić Bottas. Hamilton zaliczył pit stop natomiast cztery okrążenia po koledze z zespołu i wyjechał na tor jako szósty, dziesięć sekund za Raikkonenem.

REKLAMA

Wszystko zmieniło się na dziewiętnaście okrążeń przed końcem, gdy rozbił się drugi z kierowców Saubera – Marcus Ericsson. Po wypadku Szweda na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Neutralizacja oznaczała, iż Vettel stracił całą wypracowaną przewagę nad resztą stawki.

Vettel, Verstappen i Raikkonen zjechali na zmianę opon. Kilka okrążeni wcześniej, po raz drugi w trakcie wyścigu, zrobił to Ricciardo, któremu także założono miękkie ogumienie.  Jako jedyni z czołowej szóstki na na torze pozostali kierowcy Mercedesa.

Do restartu doszło na 37. okrążeniu, jednak nie przyniósł on zmian w czołówce, która wyglądała wówczas następująco: Bottas, Vettel, Hamilton, Verstappen, Raikkonen, Ricciardo. Na kolejnym okrążeniu fenomenalnie na czwartym miejscu tasowali się Verstappen z Raikkonenem, ostatecznie kierowca Red Bulla utrzymał pozycję.

Szybko doszło jednak do kolejnej neutralizacji, gdy doszło do zderzenia Grosjeana z Carlosem Sainzem Jr. z teamu Renault. Wyścig wznowiono na 42. okrążeniu. Vettel od początku atakował jadącego na pośrednich oponach Bottasa. Raikkonen poradził sobie natomiast z Verstappenem.

REKLAMA

Młody Holender popełnił kosztowny błąd na sześć okrążeń przed końcem. Wyjechał wówczas poza tor, stracił kilkadziesiąt sekund i wypadł poza punktowaną dziesiątkę, a chwilę później wycofał się z wyścigu. Także na 46. okrążeniu doszło do zmiany lidera, gdy Vettel na jednym z zakrętów w końcu wyprzedził Bottasa.

To wydarzenie zmieniło strategię Mercedesa. Wyraźnie szybszy w tym momencie Hamilton minął Bottasa i ruszył w pogoń za swym niemieckim rywalem. Fiński kierowca zaliczył bardzo nieudaną końcówkę rywalizacji. Na trzy okrążenia przed końcem wyprzedził go Raikkonen, a niewiele brakowało, by stracił też pozycję na rzecz Ricciardo.

Vettel bez problemu utrzymał przewagę do mety. Miejsca na podium zajęli też Hamilton i Raikkonen. Niemiec ma na swoim koncie 171 punktów i z przewagą ośmiu nad drugim Hamiltonem przewodzi klasyfikacji mistrzostw świata kierowców. Raikkonen zajmuje trzecią pozycję, mając 116 punktów.

REKLAMA

Po raz kolejny fatalnie spisali się zawodnicy Williamsa, którego testowym kierowcą jest Robert Kubica. Lance Stroll zajął 13., a Siergiej Sirotkin – 14. miejsce. Ich bolidy były ostatnimi, które ukończyły rywalizację.

GP Wielkiej Brytanii było dziesiątą rundą mistrzostw świata Formuły 1. Do końca sezonu jeszcze jedenaście wyścigów. Kolejnym będzie Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim, które zaplanowano na 22 lipca.

Wyniki GP Wielkiej Brytanii:

1. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 1:27.29,784 
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) strata 2,264 s
3. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 3,652
4. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 8,883
5. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull) 9,500
6. Nico Huelkenberg (Niemcy/Renault) 28,220
7. Esteban Ocon (Francja/Force India) 29,930
8. Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren) 31,115
9. Kevin Magnussen (Dania/Haas) 33,188
10. Pierre Gasly (Francja/Toro Rosso) 34,129
11. Sergio Perez (Meksyk/Force India) 34,708
12. Stoffel Vandoorne (Belgia/McLaren) 35,774
13. Lance Stroll (Kanada/Williams) 38,106
14. Sergiej Sirotkin (Rosja/Williams) 48,113

Nie ukończyli:

Brendon Hartley (Nowa Zelandia/Toro Rosso)

REKLAMA

Charles Leclerc (Monako/Sauber)

Marcus Ericsson (Szwecja/Sauber)

Romain Grosjean (Francja/Haas)

Carlos Sainz jr. (Hiszpania/Renault) 

REKLAMA

Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 

Klasyfikacja generalna MŚ (po 10 z 21 zawodów):

1. Sebastian Vettel (Niemcy) 171 pkt
2. Lewis Hamilton (W. Brytania) 163
3. Kimi Raikkonen (Finlandia) 116
4. Daniel Ricciardo (Australia) 106
5. Valtteri Bottas (Finlandia) 104
6. Max Verstappen (Holandia) 93
7. Nico Huelkenberg (Niemcy) 42
8. Fernando Alonso (Hiszpania) 40
9. Kevin Magnussen (Dania) 39
10. Carlos Sainz jr. (Hiszpania) 28
11. Esteban Ocon (Francja) 25
12. Sergio Perez (Meksyk) 23
13. Pierre Gasly (Francja) 19
14. Charles Leclerc (Monako) 13
15. Romain Grosjean (Francja) 12
16. Stoffel Vandoorne (Belgia) 8
17. Lance Stroll (Kanada) 4
18. Marcus Ericsson (Szwecja) 3
19. Brendon Hartley (Nowa Zelandia) 1

Klasyfikacja konstruktorów: 

1. Ferrari 287 pkt
2. Mercedes 267
3. Red Bull 199
4. Renault 70
5. Haas 51
6. Force India 48
7. McLaren 48
8. Toro Rosso 20
9. Sauber 16
10. Williams 4

pm, PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej