Ceny ropy ostro w dół. Na stacjach benzynowych będzie taniej?
Spory spadek cen ropy naftowej na światowych rynkach, i to mimo nasilającego się niepokoju w związku z amerykańsko-chińskim konfliktem handlowym. Po tym, jak Libia ogłosiła zwiększenie produkcji, cena "czarnego złota" spadła o kilka procent.
2018-07-12, 11:11
Wczoraj cena baryłki ropy brent obniżyła się o blisko 7 procent. Obecnie, po lekkim zdrożeniu, trzeba za nią zapłacić około 74 dolarów. Z kolei wartość baryłki US Crude spadła o 5 procent, co było największą obniżką od ponad roku.
Przecena ropy była spowodowana była informacjami z Libii. Tamtejsza państwowa firma Libya National Oil Corp poinformowała o otwarciu czterech terminali eksportowych dla ropy, które były zamknięcie od czerwca i w znaczący sposób ograniczyły eksport "czarnego złota" z tego kraju.
Mimo to raczej nie należy spodziewać się większych obniżek cen na stacjach paliw. W ostatnich tygodniach cena ropy na światowych rynkach dość znacząco wzrosła, a przy tym miała silne wahania. Do tego dochodzi jeszcze konflikt handlowy, który powoduje niepokój wśród inwestorów.
NRG, BBC, md
REKLAMA
REKLAMA