Lody jemy głównie dla ochłody, a nie przez cały rok. Polska znaczącym eksporterem

Polska jest dużym producentem i eksporterem żywności. Na ogół chwalimy się sprzedażą zagranicę mięsa, zwłaszcza drobiu czy jabłek. Ale też niemal całą Europę i nie tylko zaopatrujemy w lody.

2018-07-28, 10:26

Lody jemy głównie dla ochłody, a nie przez cały rok. Polska znaczącym eksporterem
W Polsce spożycie lodów ma charakter sezonowy. W innych krajach, jak Niemcy czy państwa północne duży popyt na lody utrzymuje się przez cały rok.Foto: Pixabay

Posłuchaj

Na antenie radiowej Jedynki w rozmowie z Aleksandrą Tycner Paweł Wyrzykowski, analityk rynków rolnych banku BGŻ BNP Paribas - powiedział, że Polska to znaczący eksporter lodów w Unii Europejskiej, choć Polacy jedzą jedzą głównie w sezonie letnim w przeciwieństwie do innych krajów, gdzie popyt na lody trwa przez cały rok.
+
Dodaj do playlisty

Jak powiedział na antenie radiowej Jedynki w rozmowie z Aleksandrą Tycner Paweł Wyrzykowski, analityk rynków rolnych banku BGŻ BNP Paribas - jeśli chodzi o produkcję lodów Polska jest na 5. miejscu w UE.

W 2017 roku produkcja ta była szacowana na poziomie 300 mln litrów. Pierwsze miejsce w Unii zajmują Włochy z produkcją wynoszącą 585 mln litrów, a na 2. miejscu są Niemcy - 514 mln litrów.

Unia głównym rynkiem

Lody eksportujemy głównie do Unii, a sprzedaż za granicę wynosi około 40 proc. - głównie na rynek niemiecki. Eksport rośnie z roku na rok. W tym roku wzrósł aż o 27 proc.

Jak zauważył Paweł Wyrzykowski - obecny rok dla producentów i eksporterów lodów jest bardzo dobry pod względem pogodowym.

REKLAMA

Lody jemy głównie latem

W Polsce spożycie lodów wynosi około 5 litrów rocznie na głowę i ma charakter sezonowy. Lody jemy głównie latem. Na innych rynkach np. niemieckim czy w krajach skandynawskich - spożycie lodów wynosi około 10 litrów na głowę.

Rośnie także cena lodów. Z tego powodu ich eksport pod względem wartościowym wzrósł nawet bardziej niż ilościowo.

Aleksandra Tycner, ak, NRG


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej