Liga Mistrzów: Legia nie dała rady. Jednobramkowa wygrana zbyt skromna, by myśleć o awansie

Posłuchaj

Bramkarz warszawskiej drużyny Arkadiusz Malarz przekonywał, że mistrzom Polski nie brakowało woli walki. (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Mistrzowie Polski potrzebowali wygranej 2:0, by doprowadzić do dogrywki. By rozstrzygnąć dwumecz w regulaminowym czasie musieli wygrać wyżej, lub, przy dwubramkowym zwycięstwie, strzelić minimum trzy bramki. Trener Dean Klafurić zamieszał w składzie, wprowadzając czterech nowych zawodników w porównaniu z pierwszym spotkaniem. Na ławce rozpoczął m.in. Carlos Lopez, ściągnięty przez sezonem z Wisły Kraków. Króla strzelców poprzedniego sezonu Ekstraklasy zobaczyliśmy na murawie dopiero po przerwie. 

Zanim do tego doszło, warszawianie bardzo skomplikowali sobie sytuację. Zaczęli, co prawda, z animuszem, jednak nie mogli sforsować słowackiej obrony. A gdy ta zawodziła, brakowało im szczęścia. Tak było w 12. minucie, kiedy Boris Godal przeszkodził w interwencji bramkarzowi Martinowi Chudy'emu, w wyniku czego piłka odbiła się od poprzeczki i trafiła w linię bramkową, ale izraelski arbiter uznał, iż gola nie było. 

W pierwszej części dwie niezłe sytuacje miał Jose Kante, ale napastnik najpierw niecelnie uderzył głową, by później popełnić błąd przy przyjęciu dobrego podania Krzysztofa Mączyńskiego. Na przerwę legioniści schodzili, grając w osłabieniu od 37. minuty. Było to efektem czerwonej kartki (za dwie żółte) Marko Vesovicia. Drugą kartkę Czarnogórzec otrzymał za bezsensowny faul na Eriku Grendelu popełniony około 80 metrów od bramki Legii...

Spartak zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie nie pokazywał nic wielkiego. Legia miała inicjatywę, ale długo brakowało jej konkretów pod bramką. Wszystko zmieniło się wraz z wejściem Carlitosa na murawę w 52. minucie. Już dziesięć minut później Hiszpan w zamieszaniu podbramkowym dograł do swojego rodaka Inakiego Astiza, a stoper wepchnął piłkę do bramki. 

Wydawało się, iż Legia, która zaczynała dominować coraz mocniej, zrealizuje swój upragniony cel. Groźnie strzelali Cafu i Carlitos, ale albo dobrze radził sobie Chudy, albo piłka mijała bramkę. Ataki gości napędzali Carlitos i próbujący dośrodkowań z prawego skrzydła Michał Kucharczyk. 

Czar prysł jednak w 86. minucie, gdy drugą zółtą kartkę otrzymał Domagoj Antolić, który przed polem karnym stracił piłkę i ratował się przewinieniem na Marvinie Egho. Podwójnie osłabiona Legia nie była już w stanie zdobyć bramki dającej upragnioną dogrywkę. Cały czas jednak próbowała. W doliczonym czasie gry niezłe okazje mieli Jose Kante i Carlitos, ale ich uderzenia były niecelne. 

W końcówce swoje szanse na gola miał też Spartak, a zwłaszcza bardzo aktywny Jan Vlasko, jednak więcej bramek nie padło. Wynik ten oznacza, iż warszawianom pozostaje gra w III rundzie eliminacji Ligi Europy. W niej której trafią albo na luksemburski F91 Dudelange, albo na Dritę z Kosowa (2:1 w pierwszym meczu).  Mistrzowie Słowacji awansowali z kolei do kolejnej fazy kwalifikacji do bardziej prestiżowej Ligi Mistrzów.

Spartak Trnawa - Legia Warszawa 0:1 (0:0).

Pierwszy mecz: 2:0. Awans: Spartak.

Bramka: Inaki Astiz (63).

Czerwone kartki: Legia - Marko Vesović (37-za drugą żółtą), Domagoj Antolić (85-za drugą żółtą).

Żółte kartki: Spartak - Martin Toth, Jan Vlasko; Legia - Marko Vesović, Domagoj Antolić.

Sędzia: Roi Reinshreiber (Izrael). Widzów: ok. 18 tys.

Spartak Trnawa: Martin Chudy - Andrej Kadlec, Martin Toth, Boris Godal, Matus Conka - Erik Jirka, Erik Grendel (71. Fabian Miesenboeck), Anton Sloboda (76. Jan Vlasko), Lukas Gressak, Jakub Rada - Marvin Egho (90+1. Ivan Hladik).

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Mateusz Wieteska, Inaki Astiz, Michał Pazdan (53. Carlitos), Adam Hlousek - Marko Vesović, Krzysztof Mączyński (80. Kasper Hamalainen), Domagoj Antolić, Miroslav Radović (46. Cafu), Michał Kucharczyk - Jose Kante.

ZAPIS RELACJI NA ŻYWO:

KONIEC MECZU - LEGIA NIE GRAŁA DZISIAJ ŹLE, JEDNAK SKROMNE ZWYCIĘSTWO NIE DAJE AWANSU DO KOLEJNEJ RUNDY.

W dziewięciu nie jest jednak łatwo wygrać nawet z dość przeciętną drużyną, jaką okazał się być Spartak. Awans mistrzów Słowacji trzeba określić jednak jako zasłużony, patrząc na dwumecz. 

Dziękujemy za śledzenie naszej relacji! 

90+5. min - Ależ było blisko! Strzał Carlitosa ląduje jednak obok bramki, a po chwili izraelski arbiter kończy spotkanie...

90+ 2. min. - Była szansa dla Legii! Jose Kante poradził sobie z obrońcami Spartaka, ale uderzył minimalnie obok słupka... 

90 + 1. min. - Astiz znowu ratuje gości. Tym razem Hiszpan wyblokował strzał Lukasa Gressaka. 

90. min. - Marvin Egho schodzi z murawy. W jego miejsce Ivan Hladik - wysoki środkowy obrońca. 

Sędzia dolicza aż pięć minut. Pięć minut nadziei grającej w dziesiątkę Legii...

89. min. - Bardzo aktywny jest dzisiaj Jan Vlasko... Tym razem był bliski wykorzystania fatalnej straty Cafu. Zbyt długo czekał jednak ze strzałem z dystansu i kopnął obok bramki. 

Coraz łatwiej gospodarzom przychodzi atakowanie bramki Legii.

88. min. - Szybka kontra gospodarzy. Meissenbeck dogrywa do Vlasko, lecz Malarz odbija na korner uderzenie słowackiego rezerwowego. 

87. min. - Niezły strzał Vlasko, ale piłka odbija się od muru i wychodzi na rzut rożny...

86. min. - Druga czerwona kartka dla piłkarza Legii... Tym razem z boiska zostaje wyrzucony Domagoj Antolić... Chorwat przed polem karnym stracił piłkę na rzecz Egho i po chwili sfaulował Austriaka. Efektem druga żółta kartka i rzut wolny dla rywali z dobrej pozycji... 

84. min. - I znowu dobra interwencja Astiza, który zablokował strzał Egho. Po chwili kolejna akcja Słowaków i na rzut rożny wybił piłkę Hlousek. 

82. min. - Dla odmiany: niezła wrzutka Jirki, ale Astiz pewnym wybiciem zażegnuje niebezpieczeństwo. 

80. min. - Kolejna centra Kucharczyka z prawej strony, lecz znowu radzą sobie stoperzy z Trnawy. 

78. min. - Dobre dośrodkowanie Carlitosa, ale źle przyjął piłkę Mateusz Wieteska i ta wylądowała w rękach Martina Chudy'ego.

W warszawskiej drużynie trzecia zmiana. Kasper Hamalainen zastąpił Krzysztofa Mączyńskiego.

75. min. - Zmiana u gospodarzy. Były gracz Zagłębia Lubin - Jan Vlasko zastępuje Antona Slobodę, mającego za sobą występy w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Chwilę później Spartak miał okazję z rzutu wolnego, ale piłka trafiła w mur.

72. min. - Legia gra coraz lepiej. W porównaniu z pierwszą połową postęp jest widoczny. Czasu jednak coraz mniej... 

69. min. - Pierwsza zmiana u gospodarzy. Fabian Miessenbeck w miejsce Erika Grendela. 

68. min. - Ależ blisko było drugiego gola! Świetnie zachował się Carlitos, który podprowadził piłkę przed polem karnym i groźnie uderzył. Futbolówka o centymetry minęła jednak lewy słupek bramki. 

67. min. - Groźny strzał Cafu odbity przez Chudy'ego!

65. min. - Znacznie groźniejsi niż wcześniej, od momentu straty gola są gospodarze. Póki co, brakuje im jednak ostatniego podania. 

63. min. - GOOL DLA LEGII! "Hiszpańska bramka" mistrzów Polski. Dogranie Carlitosa na gola zamienił Inaki Astiz, który wepchnał piłkę do bramki! Stoper Legii wykorzystał kolejne nieporozumienie Godala z Chudym.

61. min. - Kolejna wrzutka Kucharczyka i znowu wybita. Po chwili centra Mączyńskiego, lecz na posterunku był Toth. Potem coś na kształt centrostrzału w wykonaniu Kucharczyka, ale ta z kolei próba wylądowała nad bramką Chudy'ego. 

60. min. - Dośrodkowywał w pole karne Michał Kucharczyk, ale defensorzy gospodarzy wybili piłkę na korner.

59. min. - Tym razem żółtą kartką ukarany Martin Toth. To pierwsze upomnienie dla zawodnika gospodarzy. 

57. min. - Od kilku minut nad murawą unosi się mgła spowodowana racowiskiem kibiców Legii. Patrząc na dotychczasowe wydarzenia na boisku, wiele jednak nie tracimy przez gorszą widoczność...

55. min. - Groźnie strzelał Marvin Egho, ale obok bramki. 

52. min. - I druga zmiana w drużynie gości. Carlitos wchodzi w miejsce Michała Pazdana. 

48. min. - Naprzemienne ataki obu drużyn, ale bez konkretnych sytuacji. Coraz bardziej gasnąca nadzieja Legii... 

46. min. - Zaczynamy drugą połowę. W szeregach mistrzów Polski jedna zmiana. Cafu zastępuje bezproduktywnego Miroslava Radovicia. 

KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY

Wynik jest zły, chociaż wciąż daje nadzieję na awans. Dotychczasowa gra warszawian, a przede wszystkim fakt, iż grają w dziesięciu są znacznie mniej optymistyczne... 

Z pierwszej połowy zapamiętamy także zielone ślady na strojach piłkarzy...

45. min. - Dwie minuty doliczone do pierwszej połowy. 

43. min. - Kierownik warszawskiej drużyny odesłany na trybuny... Robi się coraz bardziej nerwowo w szeregach mistrzów Polski... Nie wygląda to dobrze.

42. min. - Świetne prostopadłe podanie Mączyńskiego do Kante, ale napastnik Legii nie potrafił opanować piłki i przewrócił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Chyba jeszcze bardziej skompromitował się żądaniem rzutu karnego. Izraelski arbiter nie dał się jednak nabrać. 

40. min. - Piłkarze Spartaka ewidentnie uwierzyli w siebie po wyrzuceniu Vesovicia z boiska. Przez trzy minuty już trzykrotnie zagrozili bramce Arkadiusza Malarza. Na szczęście, nie byli w stanie oddać groźnego strzału.

37. min. - Zablokowane uderzenie Kucharczyka z rzutu wolnego, a po chwili fatalna strata Vesovicia... Czarnogórzec ratował się faulem na Eriku Grendelu. Efekt? Słowak wycięty równo z trawą i żółta kartka dla legionisty. Niestety, już druga w meczu i mistrzowie Polski będą musieli próbować odrobić straty w dziesiątkę... 

Bardzo trudna sytuacja Legii. 

34. min. - Z przodu próbował coś zdziałać Kucharczyk, ale skończyło się autem bramkowym...

32. min. - Warszawianie mają piłkę częściej od rywali, lecz co z tego, skoro rozgrywają ją albo na swojej połowie albo przed polem karnym gospodarzy. Recepty na zagrożenie bramce Spartaka jak na razie brak... 

30. min. - Inaki Astiz zamykał akcję Hlouska, jednak uderzenie prawego obrońcy gości zbyt słabe, by sprawić jakiekolwiek kłopoty bramkarzowi Spartaka... Legia ma coraz mniej czasu na odrobienie strat - stadionowy zegar właśnie wskazał, że pół godziny gry za nami. 

26. min. - Legioniści całkowicie stracili impet... Wymowna sytuacja: Malarz złapał piłkę, ale nie miał komu jej podać, by rozegrać szybki kontratak... Bramkarz mógł tylko wzruszyć ramionami.

25. min. - Pierwsza żółta kartka dla piłkarza Legii. Marko Vesović ukarany za faul.

22. min. - Zbyt głębokie dośrodkowanie Hlouska z lewej strony. Efektem tej przeciągniętej świecy był jednak rzut rożny. Niestety, nie przyniósł on żadnego zagrożenia pod bramką gospodarzy... 

20. min. - Starcie Godala z Kante. Napastnik Legii faulował, ale to on leży na murawie... Na szczęście, Gwinejczyk szybko się podniósł. 

18. min. - No i w końcu gospodarze pokazali, iż też są groźni. Malarz odbił jednak strzał Jirki. 

16. min. - Troszkę spokojniejszy fragment meczu. Spartak zaskakująco bezzębny w ofensywie. Czy Legia będzie w stanie do wykorzystać?

14. min. - Było blisko gola dla Legii! Niezłe uderzenie głową Jose Kante mija jednak bramkę Chudy'ego w bezpiecznej odległości. Trzeba przyznać, iż mistrzowie Polski przejmują inicjatywę. 

13. min. - Efektowna oprawa kibiców mistrza Słowacji. 

12. min. - Fatalne nieporozumienie Borisa Godala z bramkarzem Davidem Chudym i legioniści byli o krok od zdobycia bramki! Stoper niepotrzebnie uprzedził Chudego i próbował wybić piłkę. Ta odbiła się tak niefortunnie, że spadała pod poprzeczkę i Chudy w ostatniej chwili zdołał wybić ją z linii. Sędzia orzekł jednak, że gola nie ma. Systemu VAR także, więc na stadionie w Trnawie wciąż bez goli. 

8. min. - Z dystansu uderzał Jirka, ale uderzenie, przyblokowane jeszcze przez Adama Hlousa, ląduje w rękach Malarza... 

7. min. - Niepewna interwencja Pazdana w starciu z Erikiem Jirką. Na szczęście, Słowacy nie potrafili tego wykorzystać. Mecz toczy się głównie w środku pola, ale mistrzowie Polski są nieco zbyt pasywni jak na drużynę, która musi odrabiać straty... 

5. min. - Ładna kombinacyjna akcja gospodarzy, jednak Słowacy nie potrafili zakończyć jej strzałem. Sytuację przed polem karnym gości wyjaśnili więc obrońcy Legii. 

4. min. - Legioniści próbują atakować pressingiem wysoko na połowie gospodarzy. Póki co, nie przynosi to wielkiego rezultatu, ale próby są obiecujące. 

2. min. - Gospodarze nie mają zamiaru skupić się tylko na defensywie. Spartak już gościł na połowie Legii, ale grę od bramki wznowi Arkadiusz Malarz. 

20.30 - ZACZYNAMY! 

20.27 - Piłkarze są już na murawie. Na stadionie wybrzmiewa hymn gospodarzy, którzy mogą dziś na gorący doping kilkunastu tysięcy swoich fanów. Do Trnawy wybrało się także kilkuset kibiców Legii. Liczymy, że będą mieli powody do radości. 

20.25 - Historia nie jest sojuszniczką Legii. Do tej pory nie zdarzyło się, by polski klub awansował do kolejnej rundy europejskich pucharów po dwubramkowej przegranej w pierwszym meczu u siebie. Miejmy nadzieję, iż warszawianie przełamią złą passę...

20.20 - Znamy także skład Słowaków. Trener Latal, mimo niezłej zaliczki z pierwszego meczu, ani myślał rotować ustawieniem. Szkoleniowiec posyła w bój najmocniejszą jedenastkę - taką samą jak przed tygodniem. Na ławce pozostaje natomiast Jan Vlasko, który ustalił wynik pierwszego meczu.

20.15 - Trener mistrzów Słowacji Radoslav Latal na konferencji prasowej przyznał, iż to Legia wciąż jest faworytem do awansu. Czy słowa byłego szkoleniowca Piasta Gliwice okażą się prorocze?

20.10 - Znamy skład legionistów na wtorkowe spotkanie. Trener Dean Klafurić zdecydował się na kilka zmian w porównaniu z wcześniejszymi meczami sezonu. Przede wszystkim, warszawianie wracają do ustawienia 4-4-2. W wyjściowym składzie mamy Michała Pazdana, który na początku sezonu odpoczywał, oraz Michała Kucharczyka. Skrzydłowy narzekał ostatnio na uraz. Na ławce rozpocznie natomiast Carlitos. 

20.05 - Do pierwszego gwizdka izraelskiego arbitra Roia Reinshreibera zostało mniej niż pół godziny! Witamy i zapraszamy do śledzenia naszej relacji! 

Paweł Majewski, PolskieRadio.pl