Legia odpada z eliminacji Ligi Mistrzów: zmiana trenera? Prezes ucina spekulacje

Teraz nie jestem w stanie nawet myśleć o zmianie trenera - przyznał prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski po odpadnięciu tego zespołu w eliminacjach piłkarskiej Ligi Mistrzów. W dwumeczu drugiej rundy lepszy okazał się słowacki Spartak Trnawa.

2018-08-01, 09:04

Legia odpada z eliminacji Ligi Mistrzów: zmiana trenera? Prezes ucina spekulacje

Po porażce u siebie 0:2, we wtorek wieczorem na Słowacji stołeczna drużyna wygrała 1:0, po bramce Hiszpana Inakiego Astiza, mimo że spotkanie kończyła się w dziewiątkę. Czerwone kartki otrzymali Czarnogórzec Marko Vesovic i Chorwat Domagoj Antolic.

- Nie spodziewaliśmy się tego. Tak naprawdę ten dwumecz został przegrany w Warszawie. Nie pomogły okoliczności tego meczu. Widać było, że jesteśmy zdecydowanie lepszą drużyną. Nawet w dziewiątkę potrafiliśmy stworzyć sobie okazje. Zabrakło trochę szczęścia, ale nie możemy zrzucać wszystkiego na ten aspekt - powiedział Mioduski w wywiadzie dla TVP Sport.

Wcześniej w niedawno rozpoczętym sezonie legioniści ulegli Arce Gdynia 2:3 w spotkaniu o Superpuchar i KGHM Zagłębiu Lubin 1:3 na inaugurację ekstraklasy. W mediach pojawiają się informacje, że chorwackiego szkoleniowca Deana Klafurica ma zastąpić były selekcjoner polskiej reprezentacji Adam Nawałka.

- Teraz nie jestem w stanie nawet myśleć o zmianie trenera. Tym, czego potrzebujemy, jest swego rodzaju stabilizacja. Natomiast z drugiej strony mamy oczekiwania wobec tego, co robimy. Pewnie popełniliśmy błędy, skoro jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. W trakcie lata nie osłabiliśmy zespołu, wręcz odwrotnie, więc wydawałoby się, że nie powinniśmy być w tym miejscu, w którym jesteśmy - dodał prezes i właściciel Legii.

REKLAMA

Po odpadnięciu z walki o Champions League mistrzowie Polski zagrają (9 i 16 sierpnia) w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Europejskiej. Ich rywalem będzie F91 Dudelange z Luksemburga lub Drita Gnjilane z Kosowa (w pierwszym meczu 2:1).

- Nie odpadliśmy z pucharów europejskich, ale kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Mamy klarowną ścieżkę do tego, żeby grać w fazie grupowej Ligi Europejskiej i to jest cały czas nasz cel. Tak było od początku. Myśleliśmy, że będziemy przechodzić przez tego typu problemy w następnych rundach, ale jest jak jest - podkreślił Mioduski.

aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej