Oszuści coraz sprytniejsi. Tym razem wykorzystują karty SIM
Nowy sposób działania oszustów. Tym razem, by ukraść nam pieniądze z internetowego banku, wykorzystują oni duplikaty karty SIM z naszego telefonu. Zagrożenie jest poważne i realne - mieszkanka Kielc straciła w wyniku takiego oszustwa 400 tysięcy złotych, a nie był to jedyny taki przypadek w ostatnim czasie.
2018-08-02, 08:43
Posłuchaj
Jarosław Sadowski z Expandera mówi, że mechanizm oszustwa jest stosunkowo prosty. Najpierw złodzieje uzyskują dostęp, na przykład za pomocą wirusa komputerowego, do naszego konta internetowego w banku. Jednak, aby ukraść pieniądze, potrzebny im jeszcze jest dostęp do mechanizmu autoryzacji transakcji, który coraz częściej oparty jest na kodzie, który przychodzi do nas SMS-em. W tym celu złodzieje fałszują dowód osobisty ofiary, a następnie idą do biura operatora sieci komórkowej, by wyrobić duplikat karty SIM. Jeśli go dostaną, to mają już wszystkie rzeczy, żeby wypłacić pieniądze z naszego konta.
Przezorny zawsze z antywirusem
Jarosław Sadowski podkreśla, że najlepszym sposobem bronienia się przed takim oszustwem jest dokładne sprawdzanie np. załączników, które przychodzą do nas na maila, pod kątem ewentualnych wirusów. Radzi, by skanować je zawsze programem antywirusowym jeszcze zanim je otworzymy. Czerwona lampka powinna się nam zapalić wówczas, gdy nagle nasz telefon na dłuższy czas straci sieć - to może być znak, że złodzieje aktywowali duplikat karty, bo w takich sytuacjach nasza stara karta SIM przestaje działać. Wówczas - mówi Jarosław Sadowski - najlepiej jest się jak najszybciej skontaktować z bankiem, by zablokować możliwość wypłaty środków z konta.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Elżbieta Szczerbak, md
REKLAMA