Adrian Zaremba: film „303. Bitwa o Anglię” ma potencjał, by pokazać światu polską historię
„303. Bitwa o Anglię” to brytyjsko-polska produkcja, którą w polskich kinach można oglądać od 17 sierpnia. Między innymi o kulisach powstawania i pracy nad filmem w Polskim Radiu 24 opowiedział aktor Adrian Zaremba, odtwórca roli pilota.
2018-08-17, 08:59
Posłuchaj
Film wyreżyserowany przez Davida Blaira przypomina historię polskich pilotów tworzących Dywizjon 303, biorących udział w bitwie o Anglię. W produkcji zobaczymy m.in. Iwana Rheona (znanego z „Gry o tron”) i Milo Gibsona (syn Mela Gibsona). Nie zabraknie także polskich aktorów: Marcin Dorociński wcielił się w dowódcę dywizjonu 303 Witolda Urbanowicza, a Adrian Zaremba zagrał pilota Gabriela Horodyszcza.
Adrian Zaremba zaznaczył, że w filmie zagrał fikcyjną postać. – To jedna z niewielu takich w scenariuszu. Miała ona reprezentować pewne idee, na których zależało twórcom – powiedział Zaremba.
Angielsko-polska produkcja z całą pewnością pozwoli poznać historię polskich pilotów także zagranicznym widzom. – Scenariusz niewątpliwie stara się oddać hołd Polakom biorącym udział w bitwie o Anglię. Biorąc pod uwagę warunki naszego polskiego kina jest to bardzo duża produkcja. Natomiast niewątpliwie jest ona mniejsza od takich gigantycznych produkcji jak „Dunkierka”. Myślę, że film ma potencjał, żeby tę polską historię pokazać całemu światu – podkreślił aktor.
Dodał również, że chociaż film jest opowieścią o polskiej chwale, to nie jest on tylko dziełem wychwalającym naszych lotników. – Mówi także o trudach, które towarzyszyły tym niezwykłym ludziom. Ale idea filmu to jedno. Twórcy zadbali, żeby to był film ciekawy dla widza niezorientowanego w historii, który może go potraktować jako dobre kino rozrywkowe - powiedział Zaremba.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Audycję prowadził Łukasz Adamski
PR24/rb
__________________
Data emisji: 15.08.18
REKLAMA
Godzina emisji: 22:06
REKLAMA