Wojciech Wybranowski: nie doszukiwałbym się dobrej woli ze strony Rosjan
- Myślę, że po ośmiu latach systematycznego niszczenia wraku nie zachowały się dowody, które mogłyby jednoznacznie wskazać co było przyczyną katastrofy - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Wojciech Wybranowski (Do Rzeczy).
2018-09-04, 11:00
Posłuchaj
W Smoleńsku polscy prokuratorzy rozpoczęli przygotowania do badania wraku samolotu Tu-154M. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej poinformował, że przedstawiciele polskiej prokuratury będą pracowali wspólnie z funkcjonariuszami rosyjskich organów ścigania.
- Rosjanie sobie doskonale zdają sprawę z tego, że wrak był systematycznie niszczony. Wszyscy pamiętamy zdjęcia, na których widać jak wyrywano drzwi, zbijano szyby i cięto elementy kadłuba. Wrak nie był pod dachem zabezpieczony czymś, co by go uchroniło od warunków atmosferycznych - zauważył Wojciech Wybranowski.
Publicysta Do Rzeczy nie wierzy też w "gest dobrej woli ze strony Rosjan". - To raczej przejaw tego, że niedawno również Parlament Europejski ostro skrytykował Rosję za niewydanie wraku oraz, że polscy śledczy nie są dopuszczani do miejsca katastrofy. Rosjanie wykonują teoretycznie gest dobrej woli wiedząc, że do niczego nie doprowadzi - stwierdził Wybranowski.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/jp
--------------------
Data emisji: 04.09.18
Godzina emisji: 10.15
REKLAMA