"The Devil and Father Amorth": film pokazujący prawdziwy egzorcyzm
- Sam film według mnie nie jest przeznaczony dla osób wierzących. Jest on dla tych, którzy wątpią, którzy nie wierzą, a być może szukają sensacji. I być może sprawdziłby się jako dodatek do dvd pierwszego "Egzorcysty" – powiedział na antenie Polskiego Radia 24 o produkcji Wiliama Friedkina dziennikarz Grzegorz Kasjaniuk.
2018-09-06, 10:13
Posłuchaj
Film Williama Friedkina, reżysera "Egzorcysty" z 1973 roku, miał swoją premierę w ubiegłym roku. Produkcja nosi tytuł "The Devil and Father Amorth". To dokument będący zapisem dziewiątego egzorcyzmu dokonanego przez ojca Gabriele’a Amortha na jednej z włoskich kobiet.
- Dokument jest zapisem pewnej sytuacji, która według mnie nie powinna być upubliczniona – ocenił Grzegorz Kasjaniuk w Polskim Radiu 24.
- Sam film według mnie nie jest przeznaczony dla osób wierzących. To jest film dla tych, którzy wątpią, którzy nie wierzą, a być może szukają sensacji. I być może nadawałby się dobrze jako dodatek do dvd tego pierwszego "Egzorcysty" Wiliama Friedkina – dodał dziennikarz.
Jego zdaniem w tego typu produkcjach nie powinno się koncentrować na złu. – Ta fascynacja złem może się pojawić u odbiorcy, który zacznie szukać takich doznań. Chodzi o to, żeby koncentrować się na drugiej stronie – na tym co przynosi nam światło w życiu – pokreślił Grzegorz Kasjaniuk.
REKLAMA
Rozmówca Polskiego Radia 24 zaznaczył, że ojciec Gabriele Amorth w swojej wieloletniej działalności pokazał czym jest opętanie. – To wejście Złego w człowieka – powiedział.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.
Rozmawiał Łukasz Adamski.
Polskie Radio 24/bartos
REKLAMA
_________________________
Data emisji: 05.09.2018
Godzina emisji: 22.06
REKLAMA