Prezes PPL: proces wyboru oferty ws. lokali handlowych na lotnisku Chopina był przejrzysty
- Proces wyboru operatora sklepów na lotnisku Chopina był jasny i przejrzysty. Zarzuty kierowane w naszą stronę przez firmę LTR pękają jak bańki mydlane - powiedział w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl prezes Państwowych Portów Lotniczych Mariusz Szpikowski.
2018-09-06, 12:42
Przypomnijmy: konflikt pomiędzy LTR a PPL trwa od maja, gdy okazało się, że przetarg ws. najmu lokali handlowych wygrała Baltona. Wcześniej LTR obsługiwał prawie 90 proc. sklepów na lotnisku.
- Był jeden podmiot, a w chwili obecnej są to dwa podmioty, które mają prawie pół na pół powierzchni komercyjnej. To przede wszystkim dobra sytuacja dla pasażerów, bo nic tak dobrze nie stymuluje troski o klienta, jak zdrowa konkurencja. To musi się także przełożyć na ceny - powiedział Mariusz Szpikowski.
Prezes PPL odpiera zarzuty
Prezes PPL odniósł się też do zarzutów prezesa LTR, który stwierdził, że firma w kwestii wyboru oferty została przez władze portu oszukana. Jak twierdzą władze spółki umowa ws. przedłużenia kontraktu była już podpisana, a dokumenty zostały przesłane do PPL. Następnie miały "wyparować".
- Te dokumenty, o których wspomina prezes LTR, nie zaginęły, tylko nie uzyskały mojej aprobaty. Następnie przeprowadziliśmy inne postępowanie. Cały proces był przejrzysty. Zarzuty kierowane w naszą stronę przez firmę LTR pękają jak bańki mydlane - dodał.
REKLAMA
Karol Kozłowicz, PolskieRadio24.pl
REKLAMA