"Sami o sobie". Dlaczego dochodzi do wypadków na przejazdach kolejowych?

Posłuchaj

08.09.18 "Sami o sobie". Dlaczego dochodzi do wypadków na przejazdach kolejowych?

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak podkreślał w Polskim Radiu 24 Włodzimierz Kiełczyński, maszynista w momencie, gdy zobaczy pojazd na torach, nie ma czasu, aby w odpowiedni sposób zareagować. - Droga hamowania większości pociągów w Polsce to ponad 1000 metrów. Siła oddziaływania takiego pociągu na nasz pojazd, jeżeli znajdziemy się na szynach, jest taka sama jakbyśmy autem osobowym przejechali po puszcze po napoju. Jeżeli pociąg uderzy w nasz samochód, to tak bardzo zniszczony będzie nasz pojazd - wyjaśniał przedstawiciel PKP PLK. 

- Pomimo że tego typu wypadków stosunkowo jest niewiele, to w ogóle nie powinny się one zdarzać - mówił w audycji "Sami o sobie" Maciej Wroński. - Według raportu NIK z lat 2015-2016, 70 procent przejazdów kolejowych w Polsce nie było oznakowanych w prawidłowy sposób, a połowa nie była utrzymana w należytym stanie technicznym - relacjonował gość PR24, zauważając że polskie przejazdy nie wyglądają dobrze na tle Europy. - Należymy do czołówki w kontekście liczby przejazdów bez jakiegokolwiek systemu zabezpieczeń - wskazywał, dodając jednocześnie, że "człowiek jest nieprzewidywalny i to przejazd powinien być tak zbudowany, by nie dochodziło do tragedii". 

Gościem Polskiego Radia 24 był również dr Andrzej Kochan. Dyrektor Ośrodka Certyfikacji Transportu na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej podkreślił natomiast, że "kierowcy niezbyt rozsądnie korzystają z przejazdów". 

Więcej w całej audycji i reportażu "To nie musisz być ty" Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej.

Gospodarzem programu był Paweł Wojewódka. 

Polskie Radio 24/zz

-------------------------------

Data emisji: 08.09.18

Godzina emisji: 20.06